Biskupi Sardynii rozpoczęli urzędową wizytę ad limina Apostolorum. Tamtejsze
społeczeństwo przeżywa obecnie głęboki proces transformacji, któremu Kościół stara
się duszpastersko towarzyszyć.
Sardynia wywodzi się z kultury rolniczo-pasterskiej,
pełnej uroku i wymiaru kontemplacyjnego, która w połączeniu z pięknem przyrody należy
do najpiękniejszych rzeczy na świecie. „Stoi przed nią wyzwanie przejścia do kultury
przemysłowej” - powiedział Radiu Watykańskiemu abp Giuseppe Mani. Przewodniczący episkopatu
Sardynii, jest przekonany, że zadaniem biskupów jest towarzyszenie ludziom, obdarzonym
prawdziwą wiarą w tej drodze, aby przejęli z nowoczesności to, co w niej najlepsze.
Ważną rolę w życiu tamtejszego Kościoła odgrywa turystyka. Diecezja, Cagliari liczy
zimą 600 tys. wiernych, a latem 1,5 do 2 mln. We wszystkich nadmorskich parafiach
odprawiana jest w sezonie Msza św. polowa. „W niedziele place wypełnione są ludźmi,
przybywającymi z różnych stron. Liturgii towarzyszą śpiewy i żywe uczestnictwo wiernych.
Odczuć można serdeczną gościnność. Turystyka jest wielką przyszłością Sardynii i ma
też duże znaczenie dla pracy duszpasterskiej” – twierdzi abp Mani.
Powierzchnia
Sardynii oraz kilku mniejszych wysp położonych na morzu Tyrreńskim (24 452 km ²),
jest nieco większa od województwa warmińsko-mazurskiego. W tym regionie kościelnym
mieszka 1.683.700 osób, istnieje 10 diecezji i 618 parafii. Posługę duszpasterską
pełni 1.159 kapłanów oraz 64 diakonów stałych.
Chrześcijaństwo dotarło na te
tereny już w III w., m.in. dzięki zesłanym tu wybitnym postaciom w dziejach Kościoła.
Byli wśród nich dwaj święci Papieże: Kalikst I i Poncjan. Struktury hierarchiczne
zaczęły powstawać na przełomie III i IV w. Duże znaczenie dla pogłębienia wiary odegrała
działalność benedyktynów.