Większość młodych nie przynależy do żadnej organizacji
57 proc. młodzieży nie należy do żadnej organizacji społecznej, religijnej, sportowej
czy kulturalnej wynika z międzynarodowego sondażu. Został on przeprowadzony w 60 krajach,
przez Chrześcijańską Młodzież Robotniczą (JOC). Rezultat przedstawiono podczas III
międzynarodowego spotkania radców tej organizacji, które odbywa się w Barcelonie.
Zdaniem
Tomasa Alonso, przewodniczącego Chrześcijańskiej Młodzieży Robotniczej w Hiszpanii,
choć sondaż nie jest do końca obiektywny, to pozwala podjąć konkretne działania w
pracy z młodzieżą. Szczególnie chodzi o towarzyszenie młodym ludziom w rozpoznaniu
przynależności do własnego narodu oraz rozwój projektów o charakterze bardziej społecznym.
Dane
organizacji oraz innych instytucji, m.in. Międzynarodowej Organizacji Pracy oraz Instytutu
Młodzieży, wskazują, że w Hiszpanii blisko połowa młodzieży przynależy do jakiejś
organizacji. Liczba ta jest nieznacznie mniejsza w krajach Ameryki Południowej, gdzie
sekty nieustannie werbują młodzież do swoich szeregów. W tej sytuacji Chrześcijańska
Młodzież Robotnicza musi zająć się w większym stopniu socjalizacją, krytyczną integracją
z systemem społecznym oraz organizacją, aby towarzyszyć w procesie dojrzewania osoby.
W
spotkaniu w Barcelonie, które zakończy się 18 marca, bierze udział ok. 100 kapłanów
z 38 krajów.