Rumuński biskup prawosławny Calinic Argatu zachęca swoich księży w Wielkim Poście
do zrzucania wagi. Jego zdaniem otyli duchowni dają wiernym zły przykład, gdyż „wielkie
brzuchy umacniają ludzi w przekonaniu, że księżom za dobrze się powodzi i przez to
nie koncentrują się na pełnieniu swej misji”. Władyka Calinic nie proponuje jednak
uprawiania sportu, gdyż, jak podkreśla, nie licuje to z pozycją prawosławnego duchowieństwa.
W zamian wskazuje maratony modlitwy, po których spodziewa się znacznie lepszych rezultatów.
Podlegli biskupowi księża ogólnie przystali na jego propozycję, choć kilku
w lokalnej prasie stwierdziło, że powodzenie diet zależy też od budowy ciała i przemiany
materii, stąd rezultat wcale nie jest taki pewny. „Nie wierzę, aby Bóg sądził ludzi
po tym czy są grubi czy chudzi. Jednak zrobię, co będę mógł, aby pójść za radą biskupa”
– powiedział ks. Popescu.