Benedykt XVI: trzeba formować sumienie w obronie życia
Pilna jest konieczność formowania sumień młodzieży i dorosłych przez rodziców, wychowawców
i kościelne wspólnoty. Przypomniał o tym Benedykt XVI, spotykając się z uczestnikami
13. zgromadzenia plenarnego Papieskiej Akademii „Pro Vita” i zorganizowanego przez
nią 23 i 24 lutego w Watykanie kongresu „Sumienie chrześcijańskie w obronie prawa
do życia”.
Papież zwrócił uwagę, że sumienie chrześcijanina stale należy umacniać
głębokimi motywacjami przemawiającymi za tym prawem. Każdy musi go bronić, gdyż jest
ono podstawą wszystkich innych praw człowieka. W wydanej w roku 1995 encyklice „Evangelium
vitae” Jan Paweł II podkreśla: „Mimo wszelkich trudności i niepewności każdy człowiek
szczerze otwarty na prawdę i dobro może dzięki światłu rozumu i pod wpływem tajemniczego
działania łaski rozpoznać w prawie naturalnym wypisanym w sercu świętość ludzkiego
życia od poczęcia aż do kresu” oraz dojść do przekonania, że każda ludzka istota ma
prawo oczekiwać absolutnego poszanowania tego swojego podstawowego dobra. Uznanie
tego prawa stanowi fundament współżycia między ludźmi oraz istnienia wspólnoty politycznej”.
Pisze tam także, iż „obrońcami i rzecznikami tego prawa powinni być w sposób szczególny
wierzący w Chrystusa”. „Chrześcijanin jest wezwany, by zmobilizować
się wobec wielorakich ataków na prawo do życia. Wie, że można przy tym liczyć na motywacje
głęboko zakorzenione w prawie naturalnym. Może je zatem podzielać każdy człowiek o
prawym sumieniu” – powiedział do uczestników kongresu Benedykt XVI. Przyznał, że po
publikacji encykliki «Evangelium vitae», wiele uczyniono dla lepszego poznania tych
motywacji we wspólnotach chrześcijańskich i w społeczności cywilnej. Z drugiej strony
– zauważył Papież - na całym świecie ataki na prawo do życia poszerzyły zasięg i nasiliły
się, przybierając też nowe formy. „Coraz silniejsze są naciski na legalizację aborcji
w państwach Ameryki Łacińskiej i w krajach na drodze rozwoju – także z odwołaniem
się do liberalizacji nowych form aborcji chemicznej pod pretekstem tzw. «zdrowia reprodukcyjnego».
Nasilają się strategie kontroli demograficznej, mimo iż zostały one uznane za szkodliwe
również na płaszczyźnie gospodarczej i społecznej” – podkreślił Benedykt XVI.
Ponadto
Ojciec Święty zwrócił uwagę, że w krajach rozwiniętych wzrasta zainteresowanie najbardziej
wyrafinowanymi badaniami biotechnologicznymi. Wiążą się one z obsesyjnym wprost dążeniem,
by mieć „doskonałe dziecko”. Szerzy się praktyka sztucznego zapłodnienia i różne formy
badań diagnostycznych, mających zapewnić selekcję. W bogatych częściach świata popiera
się też legalizację eutanazji. Równocześnie mnożą się inicjatywy legalizacji związków
alternatywnych wobec małżeństwa, a więc zamkniętych na naturalną prokreację.
W
tej sytuacji tym konieczniejsze jest odwołanie się do sumienia – wskazał Papież. –
Aby prawidłowo kierować ludzkim postępowaniem, sumienie moralne musi się przede wszystkim
opierać na solidnym fundamencie prawdy. Formowanie prawego sumienia nie jest dziś
łatwe, ale nie można go pomijać. Napotyka ono liczne przeszkody. „W aktualnej fazie
laicyzacji zwanej postmodernistyczną, naznaczonej kontrowersyjnymi formami tolerancji,
nie tylko narasta odrzucanie tradycji chrześcijańskiej – zauważył Benedykt XVI. –
Nie ufa się też zdolności umysłu do zrozumienia prawdy. Niektórzy twierdzą nawet,
że indywidualne sumienie, aby być wolne, musiałoby pozbyć się odniesień tak do tradycji,
jak i do rozumu. Sumienie przestaje wtedy być światłem. Jest to wówczas tylko tło,
na które społeczeństwo zdominowane przez media rzuca sprzeczne impulsy i obrazy”.
Ojciec
Święty przypomniał konieczność wychowywania ludzi do tego, by pragnęli autentycznej
prawdy oraz do obrony przed zachowaniami masowymi. Takie jest delikatne zadanie rodziców
i wychowawców wobec dzieci młodzieży, a wspólnoty chrześcijańskiej wobec wszystkich
wiernych. Do kształtowania sumienia nie wystarcza przelotny kontakt z głównymi prawdami
wiary w dzieciństwie. Konieczna jest stała formacja w dalszych etapach życia. Bez
niej trudno o rozeznanie w problemach, jakie stawia biomedycyna w kwestiach seksualności,
prokreacji czy opieki zdrowotnej nad najsłabszymi. Trzeba też nieraz odważnego sprzeciwu
sumienia.
Kończąc przemówienie do Akademii „Pro Vita”, Papież przytoczył słowa
konstytucji duszpasterskiej Soboru Watykańskiego II o Kościele w świecie współczesnym:
„Człowiek ma w sercu wpisane przez Boga prawo; posłuszeństwo temu prawu stanowi właśnie
o jego godności, i według niego on sam będzie osądzony”.