O udzielenie natychmiastowej pomocy tysiącom powodzian zaapelował arcybiskup Luandy.
Kościoły i domy parafialne w Angoli przemieniły się w tymczasowe schroniska dla rodzin
pozbawionych dachu nad głową. W wyniku powodzi, która dotknęła ten kraj zginęło ponad
100 osób, a prawie 30 tys. rodzin straciło swe domy. Arcybiskup Damião Antonio Franklin
wezwał wierzących by przyjmowali pod swój dach powodzian. W akcję pomocy włączyła
się aktywnie miejscowa Caritas. Sytuacja jest o tyle trudna, że w Luandzie i okolicy
mieszka ponad połowa wszystkich Angolijczyków.