USA: Kościoły za nową inicjatywą pokojową dla Bliskiego Wschodu
Do podjęcia nowej inicjatywy pokojowej dotyczącej konfliktu izraelsko-palestyńskiego
wezwało prezydenta George'a Bush'a 39 zwierzchników różnych religii, w tym 9. z Kościoła
katolickiego. List nawołujący do podjęcia stosownych kroków na rzecz pokoju został
przekazany 23 stycznia do Białego Domu oraz 25 stycznia wszystkim członkom Kongresu.
Wśród
pięciu głównych sygnatariuszy listu znalazł się biskup Orlando na Florydzie, Thomas
G. Wenski, który jest przewodniczącym Komisji Spraw Zagranicznych w Episkopacie USA.
Liderzy religijni proszą prezydenta Busha, aby potraktował jako sprawę najwyższej
wagi zaangażowanie w pokojowy proces izraelsko-palestyński w szerszym wymiarze stosunków
arabsko-izraelskich. Stany Zjednoczone i cały świat stanie się bezpieczniejszy, jeśli
ludzie przekonają się, że USA przy współpracy z Organizacją Narodów Zjednoczonych
i innymi krajami chce doprowadzić do rozwiązania tego długotrwałego konfliktu.
Odpowiedzią
na apel hierarchów było ich spotkanie 29 stycznia w Waszyngtonie z sekretarzem stanu,
Condoleezzą Rice. Uczestnicy rozmów stwierdzili, iż są świadomi tego, że negocjacje
palestyńsko-izraelskie niosą z sobą wiele trudności. Jednocześnie zapewnili o swoim
oddaniu na rzecz budowania społecznego wsparcia dla osiągnięcia pokoju.
„Najpierw
jako Amerykanie apelujemy do prezydenta Stanów Zjednoczonych o podjęcie zdecydowanego
przywództwa w osiągnięciu pokoju na Bliskim Wschodzie” - powiedział kard. McCarrick,
emerytowany arcybiskup Waszyngtonu, który wraz z przedstawicielami wspólnoty muzułmańskiej,
żydowskiej i protestanckiej uczestniczył w rozmowach. „Przywództwo rozumiemy jako
długotrwałe, aktywne, o wysokim stopniu zaangażowania działanie. Wymogłoby ono na
obu stronach podjęcie odpowiedzialnych i konsekwentnych kroków na rzecz pokoju” -
dodał hierarcha.
Przywódcy religijni, którzy spotkali się Condoleezzzą Rice
należą do założonej w 2003 r. koalicji 35 organizacji religijnych z całego kraju.
Jej celem jest wywieranie nacisku na rząd amerykański, aby ten podejmował inicjatywy
pokojowe na Bliskim Wschodzie.