Od przezwyciężenia mafijnej mentalności zależy przyszłość Kalabrii. Dokonać można
tego poprzez formację młodych pokoleń. To stanowisko zaprezentował abp Vittorio Mondello
na dwudniowej konferencji poświęconej przyszłości tego południowego regionu Włoch,
który w znacznej mierze kontrolowany jest przez działalność organizacji kryminalnych.
Tamtejszy Kościół od lat musi stawiać czoła mafii, zwanej na Kalabrii ndranghetą.
Zajmuje się ona głównie handlem narkotykami i bronią. Ogromne zyski przynoszą jej
też prostytucja oraz haracze i lichwa. Już wcześniej kalabryjski Kościół zachęcił
wiernych do walki z mafią poprzez modlitwę i post. 10 lat temu abp Mondello zabronił
też kapłanom rozgrzeszać bez pozwolenia biskupa z grzechu lichwy, przyjmowania łapówek
i wymuszania pieniędzy za pomocą szantażu.
Obecne sympozjum zostało zorganizowane
przez kalabryjską Caritas. Ponad 120 uczestników zastanawia się jak można przeciwdziałać
mentalności mafijnej, która niszczy tamtejsze społeczeństwo. „Jako kalbaryjczycy musimy
przestać się użalać nad trudną sytuacją. Nadszedł czas by zakasać rękawy i wziąć przyszłość
regionu w nasze ręce” – stwierdził abp Mondello. Działalność ndranghety analizowana
jest z punktu widzenia historycznego, kulturalnego oraz społeczno-politycznego. W
kończącym się 26 stycznia spotkaniu biorą udział przedstawiciele organizacji, które
starają się wykorzystać tereny skonfiskowane mafii przez państwo. Powstają na nich
m.in. prowadzone we współpracy z Kościołem gospodarstwa rolne. Dzięki temu powstają
nowe miejsca pracy, co w borykających się z bezrobociem południowych Włoszech ma ogromne
znaczenie.