2007-01-04 16:25:58

Raport w sprawie abp. Wielgusa


Kościelna Komisja Historyczna sporządziła już sprawozdanie po zapoznaniu się z dokumentami IPN nt. abp. Stanisława Wielgusa - poinformował ks. Józef Kloch, rzecznik Komisji. Sprawozdanie zostało przekazane abp Wielgusowi.

„Również po to, by zapewnić możliwość ustosunkowania się do tego, Komisja nadal pracuje. Sprawozdanie zawiera streszczenie zagadnień, które są w tych dokumentach na 68 stronach, w sposób syntetyczny, może przypomnę sprawozdanie miesięcznika ‘Więź’ – myślę, że taką analogię można tu zastosować. Są pewne załączniki związane z tą dokumentacją, która jest w Instytucie Pamięci Narodowej”- powiedział ks. Kloch.

O. Dariusz Kowalczyk prowincjał mazowiecko-wielkopolskiej prowincji jezuitów uważa, że decyzja o tym, czy ingres odbędzie się w planowanym terminie zależy od sumienia abp. Stanisława Wielgusa i od Stolicy Apostolskiej.

„Rozumiem, że Stolica Apostolska otrzymała albo otrzyma w najbliższym czasie, może jeszcze dzisiaj albo jutro, przynajmniej wstępne jakieś ustalenia Komisji i w związku z tym będzie miała wystarczająca dane, by zdecydować czy ta nominacja jest utrzymana w mocy czy też uzna, że nowe fakty są na tyle poważne, że należy tę nominację wstrzymać” – podkreślił o. Kowalczyk.

O spokój i cierpliwość w sprawie abp. Stanisława Wielgusa apeluje bp Tadeusz Pieronek. Biskup zastrzegł, że nie chce jej bezpośrednio komentować, gdyż do tego jest uprawniony rzecznik Episkopatu Polski, ale podkreślił, że kryzys lustracyjny w Kościele będzie wymagał długiej terapii.

„Sam jestem pełen wątpliwości i pozwólmy sobie przemyśleć te rzeczy. To nie jest takie proste. Zobaczymy co przyniesie najbliższy czas. Ja nie jestem sędzią, zwłaszcza, żeby sądzić Kościół, ja jestem jego członkiem i to są sprawy, które mnie gnębią. To rzecz, która wymaga jakiegoś stanowiska rozsądnego i prawdopodobnie długiej terapii” – powiedział bp Pieronek.

Rzecznik Kościelnej Komisji Historycznej zapowiedział, że będą się ukazywały kolejne komunikaty związane ze sprawą abp. Stanisława Wielgusa. Nie wiadomo jednak kiedy to nastąpi.


R. Łączny, KAI







All the contents on this site are copyrighted ©.