Kościelna Komisja Historyczna sporządziła już sprawozdanie po zapoznaniu się z dokumentami
IPN nt. abp. Stanisława Wielgusa - poinformował ks. Józef Kloch, rzecznik Komisji.
Sprawozdanie zostało przekazane abp Wielgusowi.
„Również po to, by zapewnić
możliwość ustosunkowania się do tego, Komisja nadal pracuje. Sprawozdanie zawiera
streszczenie zagadnień, które są w tych dokumentach na 68 stronach, w sposób syntetyczny,
może przypomnę sprawozdanie miesięcznika ‘Więź’ – myślę, że taką analogię można tu
zastosować. Są pewne załączniki związane z tą dokumentacją, która jest w Instytucie
Pamięci Narodowej”- powiedział ks. Kloch.
O. Dariusz Kowalczyk prowincjał
mazowiecko-wielkopolskiej prowincji jezuitów uważa, że decyzja o tym, czy ingres odbędzie
się w planowanym terminie zależy od sumienia abp. Stanisława Wielgusa i od Stolicy
Apostolskiej.
„Rozumiem, że Stolica Apostolska otrzymała albo otrzyma w najbliższym
czasie, może jeszcze dzisiaj albo jutro, przynajmniej wstępne jakieś ustalenia Komisji
i w związku z tym będzie miała wystarczająca dane, by zdecydować czy ta nominacja
jest utrzymana w mocy czy też uzna, że nowe fakty są na tyle poważne, że należy tę
nominację wstrzymać” – podkreślił o. Kowalczyk.
O spokój i cierpliwość w sprawie
abp. Stanisława Wielgusa apeluje bp Tadeusz Pieronek. Biskup zastrzegł, że nie chce
jej bezpośrednio komentować, gdyż do tego jest uprawniony rzecznik Episkopatu Polski,
ale podkreślił, że kryzys lustracyjny w Kościele będzie wymagał długiej terapii.
„Sam
jestem pełen wątpliwości i pozwólmy sobie przemyśleć te rzeczy. To nie jest takie
proste. Zobaczymy co przyniesie najbliższy czas. Ja nie jestem sędzią, zwłaszcza,
żeby sądzić Kościół, ja jestem jego członkiem i to są sprawy, które mnie gnębią. To
rzecz, która wymaga jakiegoś stanowiska rozsądnego i prawdopodobnie długiej terapii”
– powiedział bp Pieronek.
Rzecznik Kościelnej Komisji Historycznej zapowiedział,
że będą się ukazywały kolejne komunikaty związane ze sprawą abp. Stanisława Wielgusa.
Nie wiadomo jednak kiedy to nastąpi.