Stolica Apostolska ze smutkiem przyjęła wiadomość o wykonaniu kary śmierci na byłym
irackim dyktatorze, Saddamie Husajnie. Komunikat w tej sprawie wydał watykański rzecznik
prasowy, o. Federico Lombardi. Zaznaczył, że wykonanie kary śmierci jest zawsze wiadomością
tragiczną. Budzi smutek nawet, kiedy chodzi o osobę, która dopuściła się poważnych
zbrodni. Kościół katolicki wiele razy przypominał swoje stanowisko, przeciwne karze
śmierci. "Zabicie winnego nie jest drogą do przywrócenia sprawiedliwości i pojednania
społeczeństwa. Przeciwnie istnieje ryzyko nasilenia odwetu i nowej fali przemocy.
W tym ponurym okresie w życiu narodu irackiego można jedynie życzyć, aby wszyscy odpowiedzialni
podjęli wszelkie wysiłki, żeby w tej dramatycznej sytuacji pojawiły się wreszcie nadzieje
na pojednanie i pokój" - stwierdził watykański rzecznik prasowy.
Nuncjusz apostolski
w Bagdadzie, abp Francis Assisi Chullikat w wypowiedzi dla Radia Watykańskiego przypomniał,
że Benedykt XVI wielokrotnie wyrażał swój niepokój o los irackich chrześcijan. Ojciec
Święty jest zatroskany wszystkimi problemami, przed którymi staje Kościół w Iraku.
Dał temu wprost wyraz w orędziu „Urbi et Orbi”. Ponadto w liście do wszystkich katolików
Bliskiego Wschodu Papież mówi o bardzo ważnej sprawie – masowej emigracji chrześcijan
z Palestyny, a zwłaszcza z Iraku. Abp Chullikat przytoczył niedawne szacunki, z których
wynika, że chrześcijanie stanowią ponad 40 proc. migrujących. Większość z nich udaje
się do Syrii, inni do Jordanii lub Libanu. Wielu wyjeżdża do krajów zachodnich. Problem
ten niepokoi również Kościół lokalny. Stara się on przekonać chrześcijan do pozostania
w ojczyźnie i dawania świadectwa wierze, aby Kościół był żywy także w Iraku. Ważnym
problemem jest również sprawa wolności religijnej. Mówi o niej nowa konstytucja, chociaż
trudno obecnie ją realizować. Zresztą w tekście ustawy podstawowej jest wiele dwuznaczności.
"Mamy nadzieję, że po wprowadzeniu poprawek wolność religijna będzie w niej jaśniej
wyrażona. Wszystko to trzeba uporządkować na płaszczyźnie pojednania narodowego, aby
były respektowane i uznane prawa mniejszości w skali ogólnokrajowej"- stwierdził nuncjusz
apostolski w Iraku.