Abp Diarmuid Martin zdecydowanie potępił przemoc, do jakiej doszło w minionych dniach
w Dublinie. Chodzi o serię zabójstw i pobicia na tle handlu narkotykami. Przemocy
nie można niczym usprawiedliwiać, niezależnie czy jej ofiary były podejrzane o działalność
przestępczą czy też nie. Ci, którzy chcą osiągnąć korzyści posługując się siłą podważają
praworządność i stanowią zagrożenie dla demokracji – stwierdził metropolita stolicy
Irlandii. Jednocześnie wezwał wiernych do współpracy z policją i organami ścigania,
aby odpowiedzialnych za zbrodnie postawić przed sądem.
Abp Martin zaapelował
do społeczeństwa o zwalczanie narkomanii i handlu narkotykami. Zdecydowanie przeciwstawił
się określeniom sugerującym jakoby używanie narkotyków mogło mieć charakter rekreacyjny.
Jest to handel śmiercią, a narkomania prowadzi nie tylko do przemocy, ale także niszczy
młode życie: rozdziera nie tylko poszczególne rodziny, lecz także całe społeczeństwo
– stwierdził arcybiskup Dublina.