W całym kraju odbywają się uroczystości związane z 25. rocznicą wprowadzenia w Polsce
stanu wojennego. Już przed południem, podobnie jak ćwierć wieku temu, Mszę św. na
Jasnej Górze sprawował Prymas Polski.
W homilii kard. Józef Glemp zwrócił
uwagę, że Polacy dzięki wierze zdali egzamin z tej ciężkiej próby, jaką był stan wojenny.
„Myśmy zaufali Bogu i przede wszystkim prosili, bardzo gorąco modlili się z prośbą
o to, żebyśmy wytrwali i to wytrwali zwycięsko” - mówił Prymas. Podkreślił, że i dziś
stoi przed nami wielkie zadanie - utrzymania zdobytej wolności. „Nie wypaczyć jej,
nie skarykaturować, tyko wolność, taka która jest darem Boga, w której człowiek ma
się rozwijać, nie ograniczając wolności i praw innych” - powiedział Ksiądz Prymas.
Centralne
uroczystości 25. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego odbywały się we Wrocławiu.
W południe Mszy św. we tamtejszej katedrze, w której uczestniczył prezydent Lech Kaczyński,
przewodniczył abp Marian Gołębiewski. Podkreślił on konieczność rozliczenia się z
okresem komunizmu. - "Nie jesteśmy narodem idealnym, mamy wiele spraw na sumieniu.
Jest najwyższy czas by uderzyć się w piersi... Gdzie się podziały te zastępy ZOMO-wców
pałkujących demonstrantów, gromady milicjantów dyspozycyjnych i gotowych do interwencji
na każde skinienie decydentów. Zastępy tajnych współpracowników donoszących na najbliższych
kolegów i przyjaciół. Ci usłużni obywatele wtopili się w masy i udają niewinnych"
- stwierdził metropolita wrocławski.
Stan wojenny został zawieszony 31 grudnia
1982 r., a 22 lipca 1983 odwołany. Jednak część represyjnego ustawodawstwa wprowadzona
w trakcie jego trwania została zachowana.