Włochy: lewica za legalizacją wolnych związków i eutanazji
Włoski rząd przygotowuje projekt ustawy legalizującej wolne związki, także homoseksualne.
Ta decyzja wywołała ogólnonarodową dyskusję na temat praw przysługujących osobom żyjącym
w konkubinacie. Przez lewackie środowiska, które promują nową ustawę, głos Kościoła
broniący prawdziwej rodziny komentowany jest jako ingerencja w sprawy świeckiego państwa.
Rządząca lewica podkreśla, że każdy ma prawo żyć jak mu się podoba. Watykan przestrzega,
że jest to kolejny atak wymierzony w rodzinę. "Kto chce praw małżeńskich,
powinien wziąć ślub" – powiedział przewodniczący Papieskiej Rady ds. Rodziny odnosząc
się do projektu szeroko dyskutowanej ustawy. "Czy trzeba podejmować nowe działania
prawne, by spełniać czyjeś kaprysy?" – pytał kard. Alfonso Lopez Trujillo w wywiadzie
dla największego włoskiego dziennika "Corriere della Sera". Zdaniem purpurata, "osoby
żyjące w konkubinacie nie zobowiązują się do niczego, nawet do trwania ich związku
przez jeden dzień, nie mają też żadnych zobowiązań wobec dzieci oraz społeczeństwa,
ale proszą o prawa". Kard. Lopez Trujillo podkreślił, że m.in. na tym polega wada
rządowej propozycji: „nie można domagać się specjalnych praw, samemu nic nie dając
w zamian”. Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Rodziny wskazał, że podejmowanie takich
inicjatyw ustawodawczych jest przejawem "subiektywizmu bez granic".
Drugą szeroko
dyskutowaną kwestią we Włoszech jest próba legalizacji eutanazji. Sprawę wywołał 60-letni
Piergiorgio Welby, który przykuty do łóżka cierpi na postępującą atrofię mięśni. O
zgodę na eutanazję poprosił prezydenta Włoch Giorgio Napolitano. Sprawę dodatkowo
nagłośniła Emma Bonnino, która podjęła głodówkę żądając wprowadzenia eutanazji. Należy
ona do Partii Radykalnej i walczyła już m.in. o legalizację narkotyków oraz prawo
do adopcji dzieci przez pary homoseksualne. Odnosząc się do kwestii zalegalizowania
we Włoszech eutanazji przewodniczący Papieskiej Rady ds. Rodziny stwierdził, że Kościół
zawsze będzie bronił życia, choć nie popiera uporczywej terapii. Zaznaczył, że w definicji
terapii uporczywej nie mieści się wspomaganie oddychania czy dostarczanie pokarmu.
Kard. Lopez Trujillo wskazał też na chrześcijański sens cierpienia.