Ojciec Święty przyjął na audiencjach siedmiu biskupów z włoskiego regionu Kalabrii,
przybyłych z wizytą „ad limina Apostolorum.”
Region Kalabrii leży w południowej
części półwyspu Apenińskiego, zaś jego powierzchnia jest dwudziestokrotnie mniejsza
od Polski. Zamieszkuje go 2,1 mln ludzi, istnieje tam 11 diecezji oraz jedna eparchia
obrządku bizantyńskiego, podporządkowana bezpośrednio Stolicy Apostolskiej. Na terenie
tym jest 974 parafii, zaś posługę duszpasterską prowadzi 1406 kapłanów i 153 diakonów
stałych. Kalabria jest jednym z najsłabiej rozwiniętych gospodarczo regionów Włoch.
W przeszłości wiele osób emigrowało za granicę lub do regionów bardziej rozwiniętych.
Obecnie w gospodarce dominuje rolnictwo i leśnictwo. Przemysł jest słabo rozwinięty,
natomiast coraz większego znaczenia nabiera turystyka.
Plagą regionu jest
tam bezrobocie i zorganizowana przestępczość. Przewodniczący tamtejszego episkopatu,
abp Vittorio Luigi Mondello podkreśla, że Kościół usiłuje walczyć z mafią poprzez
formy katechezy nastawione na zmianę mentalności. Jest to jednak proces żmudny i niedający
natychmiastowych rezultatów – przyznaje arcybiskup Reggio Calabria. “Przede
wszystkim potrzeba głębokiej i autentycznej katechezy. Zaczęliśmy już to robić, ale
jak dotąd nie doszliśmy do tego, by katecheza kształtowała chrześcijan dojrzałych
w swej wierze” – powiedział Radiu Watykańskiemu abp Mondello. Hierarcha wskazał, że
trzeba przezwyciężyć powszechną na Kalabrii mentalność, która traktuje jako łaskę
czy dobrodziejstwo to, co normalnie powinno być zapewnione prawem. „Jeśli zdołamy
zmienić ten sposób myślenia, zaczynając zwłaszcza od młodzieży, już w szkołach i parafiach,
wówczas będziemy mogli mieć nadzieję, że uda się od wewnątrz wykorzenić mentalność
mafijną i przestępczą, nadal obecną w naszym regionie” – podkreślił abp Mondello.