Film o życiu kartuzów „Wielka Cisza” został wyróżniony nagrodą Europejskiej Akademii
Filmowej w kategorii dokumentu. Zdaniem jury intensywny obraz Philipa Gröninga uderza
zdolnością przekazu tajemnicy wiary i kontrastuje ze współczesnym życiem ukazując
potrzebę spokoju i ciszy. Niemieckiemu reżyserowi udało się zdobyć zaufanie wspólnoty
mnichów oraz uchwycić przepiękne obrazy i dźwięki. „Wielka Cisza” jest wybitnym dziełem,
opowiadającym o człowieku oraz o wspólnym europejskim dziedzictwie – stwierdziła Akademia.
Philip Gröning sam spędził najpierw pół roku w Wielkiej Kartuzji – opactwie
macierzystym zakonu, a następnie przez trzy miesiące rejestrował obrazy z życia mnichów.
Film jest bardzo oszczędny w formie. Nie ma w nim muzyki, poza psalmami śpiewanymi
w klasztorze, nie ma wywiadów, komentarzy ani innych dodatkowych materiałów. Jest
tylko cisza i codzienny, ustalony rytm życia społeczności zakonników. Philip Gröning
odbiera nagrodę 2 grudnia w Warszawie.
Zakon kartuzów został utworzony w XI
w. przez św. Brunona. Życie braci oparte jest na ostrej regule, nakazującej kontemplację,
życie w odosobnieniu, stałe milczenie, powstrzymanie się od posiłków mięsnych, prywatną
modlitwę, medytację i studium oraz pracę. Obecnie w świecie istnieje 18 klasztorów
tego zakonu, w których żyje 340 mnichów. Kasata klasztorów polskich nastąpiła w I
połowie XIX w.