2006-12-01 16:56:14

Msza w Stambule: modlitwa różnych obrządków


Kościół nie chce nikomu nic narzucać. Prosi jedynie o możliwość wolnego działania – powiedział Benedykt XVI podczas Eucharystii, która zakończyła papieską pielgrzymkę do Turcji. Benedykt XVI sprawował ją w niewielkiej katolickiej katedrze Ducha Świętego.

Liturgia miała charakter wieloobrządkowy. W ten sposób chciano podkreślić różnorodność katolickich rytów obecnych w Turcji. Przy wejściu do prowadzącego do katedry korytarza powitali papieża tureccy biskupi. Kościół Ducha Świętego znajduje się przy głównej, ruchliwej ulicy, ale tylko wprawne oko może dostrzec wejście do niego. Niewielka brama wtapia się w ścianę nowoczesnych bloków. Dopiero po pokonaniu kilkumetrowego korytarza wychodzi się na niewielki dziedziniec przed katedrą.

Tam Benedykta XVI powitał chór dzieci ze szkoły austriackiej. Tam też miał miejsce symboliczny gest pokoju. Papieżowi podano 4 białe gołębie, a on wypuścił je w niebo. Następnie poświęcił figurę bł. Jana XXIII. Papież trzyma w ręku gołębicę, a napis na tablicy głosi: papieżowi Janowi XXIII, przyjacielowi narodu tureckiego. Figura stanie na dziedzińcu stambulskiej bazyliki św. Antoniego, w której Angelo Roncalli często się modlił.

„Jan XXIII był tutaj nuncjuszem apostolskim i wtedy mieszkał w Istambule i bardzo często przychodził do kościoła św. Antoniego. Uczynił specjalny ślub, że jeżeli Stambuł nie zostanie zniszczony podczas II wojny światowej to on św. Antoniemu zrobi figurę złotą, normalnych rozmiarów. Oczywiście św. Antoni zrobił swoje, Stambuł nie został zniszczony. Ale Jan XXIII był człowiekiem ubogim i tej figury nie mógł zrobić takiej jak obiecał św. Antoniemu. Zrobił figurę z drzewa, potem pociągnięto ją gipsem i tylko pozłocono. Tę figurę ofiarował dla nas, do kościoła św. Antoniego. Ta figura do dzisiaj jest w specjalnym zabezpieczeniu, można ją oglądać w zakrystii, ale mamy teraz zamiar ją wystawić. Stąd też związanie właśnie ze św. Antonim, zaufanie i powierzenie Turcji, a szczególnie miasta Istambułu św. Antoniemu” - powiedział Radiu Watykańskiemu br. Atanazy Sulik, franciszkanin.


Przy ormiańskim śpiewie Benedykt XVI wraz z patriarchą Bartłomiejem weszli do katedry gdzie na papieża oczekiwało ponad 1200 chrześcijan z całej Turcji. Dla tych, którzy nie zmieścili się do środka franciszkanie ustawili telebim w bazylice św. Antoniego. „Dziękujemy Ci Ojcze Święty za wsparcie i nadzieję, którą daje naszej malutkiej wspólnocie twoja obecność” – powiedział witając papieża wikariusz apostolski Stambułu. Abp Louis Pelâtre przypomniał, że chrześcijanie w Turcji muszą stawiać czoła wielu trudnościom.

„Codziennie przeżywamy dramat rozdarcia Kościoła. Jednocześnie doświadczamy jedności, która w ostatnich dziesięcioleciach powoli jest odbudowywana. Śledząc z pasją dialog teologiczny, każdego dnia staramy się wprowadzać w życie dialog miłości. Jesteśmy przekonani, że kiedy chrześcijanie pracują nad swoja jednością, przygotowują równocześnie jedność wszystkich wierzących na świecie. Wierni nauczaniu Jana XXIII, które jest dla nas bardzo ważne, pragniemy mieć relacje miłości i szacunku ze wszystkimi mieszkańcami Turcji. Mimo, że jest nas naprawdę niewiele poprzez działalność kulturalną, religijną i socjalną chcemy dać nasz wkład w budowę społeczeństwa i świadczyć w nim o Bogu, który jest miłością”- powiedział abp Pelâtre.


Wieloobrządkowy charakter liturgii podkreślały nie tylko piękne wschodnie śpiewy ale i modlitwy. Sanctus odśpiewano po ormiańsku, psalm wykonali po aramejsku chaldejczycy, a syro-katolicy głosili Ewangelię. W liturgii wykorzystano 7 języków. Po turecku zabrzmiało wyznanie wiary. Na mszy obecni byli patriarcha ekumeniczny Bartłomiej I, patriarcha ormiański Mesrob II, metropolita syryjsko–prawosławny Filuksinos Yusuf Cetin oraz przedstawiciele Kościołów protestanckich. W modlitwie wiernych proszono za Kościoły Wschodu i Zachodu, by zachowując wiarę Ojców gorliwie pracowały na rzecz pokoju i sprawiedliwości między narodami. Modlono się także o dar pokoju dla świata: „Niech Duch Święty napełni swymi darami tych, którzy angażują się na rzecz pokoju w różnych instytucjach międzynarodowych oraz lokalnych zarówno na Wschodzie jak i na Zachodzie. By nie tracili odwagi wobec spotykających ich trudności i coraz to nową energią promowali wychowanie do pokoju oraz współpracę i zgodę między narodami i państwami” – proszono w modlitwie wiernych.

W homilii Papież wskazał, że katolicy Turcji pragną, ciesząc się należnymi swobodami, służyć dobru muzułmańskiego w swej większości społeczeństwa.

Na zakończenie liturgii Benedykt XVI podziękował za wspaniałe przyjęcie w Turcji. Mieszkańców Stambułu przeprosił też za utrudnienia, jakie ich spotkały z powodu jego wizyty. Słowa te wywołały aplauz zebranych. Papież zapowiedział, że udzieli na zakończenie Eucharystii błogosławieństwa wspólnie z patriarchą Bartłomiejem, co zostało przyjęte przez zgromadzonych długimi, rzęsistymi oklaskami. Bartłomiej I błogosławił po grecku, Benedykt XVI po łacinie.


B. Zajączkowska, RV, Stambuł








All the contents on this site are copyrighted ©.