2006-11-25 17:01:41

Wobec islamu X


Islam a przemoc. Dżihad
Czy Koran legitymizuje przemoc? Czy dżihad to święta wojna?

Chrześcijański Zachód pojmował islam prawie zawsze jako zagrożenie. Pomijając kilka pozytywnych doświadczeń z historii, w świadomości ludzi Zachodu żywy jest obraz gwałtownego i fanatycznego muzułmanina, który zamierza podbić Europę „ogniem i mieczem”. Nie dziwi więc fakt, że w środkach społecznego przekazu świat islamu ukazany jest w perspektywie przemocy i terroru. Selektywnie wybrane obrazy impulsywnie reagujących muzułmanów potwierdzają powstałe w ten sposób wyobrażenia i istniejące stereotypy. W ich utrwalaniu pomagają terroryści powołujący się na koraniczne przesłanie. Potwierdza to lista ataków dokonanych po 11 września 2001 roku. Dla przykładu należy wymienić Dżerbę w Tunezji (11 IV 2002), Bali w Indonezji (12 X 2002), Riad w Arabii Saudyjskiej (12 V 2003), Madryt (11 III 2004), Taba w Egipcie (7 X 2004), Londyn (7 VII 2005), Amman (9 XI 2005), Mumbai w Indiach (11 VII 2006). W najnowszej historii islamu nie brakuje więc przykładów powoływania się jego wyznawców na Koran, aby usprawiedliwić swoje barbarzyńskie poczynania. Czy Koran legitymizuje więc przemoc? Czy istnieje w islamie lub w Koranie czynnik napędzający spiralę terroru?

Odpowiedzi na tak postawione pytania są jednoznaczne. Podobnie, jak wszystkie religie świata, tak samo islam nie wspiera i nie popiera przemocy. Koran nie uprawomocnia terroru i go nie usprawiedliwia. Bóg Koranu jest wprawdzie sędzią surowym, ale sprawiedliwym i miłosiernym. Na jego wzór, muzułmanie powinni być miłosierni. Pokój, miłosierdzie i sprawiedliwość występują w Koranie znacznie częściej niż określenia odnoszące się do walki i wojny. Jak wszystkie święte teksty, tak też i Koran należy czytać w określonym kontekście społecznym i politycznym, w którym został objawiony. Koran, podobnie jak Stary Testament, zawiera wersety mówiące o walce i prowadzeniu wojen.

Wielu muzułmanów twierdzi, że przeakcentowanie przemocy i agresji w prezentowaniu islamu, ukazuje nieprawdziwy obraz ich religii. Argumentując, przywołują sytuacje z historii, kiedy islam usprawiedliwiał użycie siły, ale jednocześnie wskazują na tolerancję wobec innowierców, niespotykaną w tym czasie w innych częściach świata.. Wojna stanowi ich zdaniem dopuszczalny stan wyjątkowy, natomiast normalnym stanem jest pokój.

Przemoc w islamie mimowolnie kojarzy się z arabskim określeniem dżihad, który znalazł sobie stałe miejsce w terminologii zachodniej. Słowo dżihad pochodzi od rdzenia dż-h-d, na podstawie którego tworzy się pojęcia związane z wysiłkiem, dokładaniem starań w jakiejś dziedzinie, zmaganiem i walką. Dżihad należy do szeroko pojętych obowiązków religijnych w islamie i jest niestety mylnie rozumiany wyłącznie w kategoriach walki zbrojnej, podejmowanej przez muzułmanów w celu rozszerzenia islamu. Główne przesłanie dżihadu to wysiłek, który muzułmanie powinni podejmować w celu osiągnięcia duchowej doskonałości. W chwili pojawienia się islamu dżihad rozumiano jako działalność muzułmanów skierowaną głównie przeciw „pogańskim” Arabom. Uczeni muzułmańscy rozróżniają dwa rodzaje dżihadu: wielki i mały. Pierwszy oznacza wysiłek duchowy, podejmowany w walce ze złem w każdej dziedzinie życia. Odnosi się on niejako do indywidualnych zmagań człowieka w pokonywaniu słabości, aby udoskonalić swe życie w oczach Boga. Wielki dżihad dotyczy także zaangażowania ludzi wierzących na rzecz promowania wiary i wartości moralnych w bezbożnym społeczeństwie. Mały dżihad oznacza natomiast walkę zbrojną, ale – jak podkreślają muzułmanie – rozumianą przede wszystkim w sensie wojny obronnej.

W tradycji zachodniej dżihad tłumaczony jest nieprecyzyjnie jako „święta wojna”. Bierze się to z kontekstu, w jakim pojawia się on w tekście koranicznym. Pojęcie to często występuje w sformułowaniu dżihad fi sabil Allah, czyli „wysiłek na drodze Boga” (S. 9,24; 9,81). W tym kontekście utworzono wyrażenie „święta wojna”, który prowadzić może do nieporozumień. Język arabski posiada kilka słów oznaczających „wojnę” i „walkę”, na przykład: kital, harb, fath, które w tym wyrażeniu nie występują. Podobnie jest z przymiotnikiem „święta”, którego brak w ogóle w arabskim określeniu. Generalnie jednak przyzwyczajeni jesteśmy do rozumienia dżihadu jako walki podejmowanej z motywów religijnych, w odróżnieniu od tej prowadzonej w innych celach. Paradoksalnie radykałowie muzułmańscy wykorzystują przesłanie religijne do osiągnięcia celów politycznych. Innym znanym pojęciem, związanym z dżihadem jest mudżahid, czyli muzułmanin biorący udział w dżihadzie. W języku polskim używa się także formy mudżahedin. Współcześnie nazwę „bojownika za religię” czy „bojownika za wiarę” przyjmują członkowie wszystkich organizacji fundamentalistycznych, co – w opinii wielu muzułmanów – jest daleko idącym nadużyciem.

W tradycji muzułmańskiej dżihad ogłaszano bardzo często, co doprowadziło do zdewaluowania i upolitycznienia tego pojęcia. Wielu liderów i organizacji przypisuje sobie prawo do udziału w wojnie czy przeprowadzania barbarzyńskich ataków terrorystycznych w imię islamu, legitymizując swoje działania dżihadem. Aktualnym przykładem jest Al-Kaida z Usamą bin Ladenem, natomiast wcześniej byli nimi m. in. Tablibowie w Afganistanie, Saddam Husajn podczas wojny w Zatoce Perskiej czy Kaddafi w Libii.

Mimo iż islam zakazuje muzułmanom prowadzenia dżihadu przeciw sobie, w historii miały miejsce bratobójcze walki, które muzułmanie toczyli właśnie w imię dżihadu. Przykładem jest wojna między Almohadami i Almorawidami na przełomie XII i XIII wieku czy też toczona w latach sześćdziesiątych XX wieku wojna domowa w Jemenie.

Niektóre kierunki, np. charydżyci i fundamentalistyczne ugrupowania muzułmańskie zaliczają dżihad – obok wyznania wiary, modlitwy, postu, jałmużny i pielgrzymki – do podstawowych filarów islamu. Są to jednak stanowiska marginalne.


Adam Wąs SVD







All the contents on this site are copyrighted ©.