Kenijscy biskupi zdecydowanie opowiedzieli się przeciwko wszelkiej niesprawiedliwości
i dyskryminacji. Wezwali naród do szacunku i pojednania. Apel biskupów zabrzmiał w
związku z eskalacją przemocy, do jakiej dochodzi ostatnio w Kenii. Tak zwane „walki
plemienne” z udziałem młodzieżowych bojówek mają miejsce nie tylko w dużych miastach,
ale nawet na terenach wiejskich. Jako przyczynę tego stanu rzeczy biskupi wskazali
szerzącą się nędzę oraz stale pogłębiającą się przepaść między ubogą ludnością, a
bogatymi.
„Analiza sytuacji przeprowadzona przez kenijską komisję Iustitia
et Pax wskazuje, że u korzeni obecnej sytuacji stoi bieda” – piszą biskupi w specjalnym
orędziu do narodu. Wskazują, że wciąż pozostają niewysłuchane apele o sprawiedliwe
rozwiązanie kwestii prywatyzacji ziemi. „Jedni w skandaliczny i bezwstydny sposób
się bogacą inni klepią coraz większą biedę. Przedstawiciele rządu i sił porządkowych
biernie się temu przyglądają, ubijając swoje prywatne interesy”. Biskupi wezwali polityków
do konstruktywnego dialogu. Jednocześnie wszystkim wierzącym przypomnieli, że przyszłość
kenijskiego społeczeństwa należy budować w oparciu o zasady równości i sprawiedliwości,
a nie przywilejów etnicznych. Wzywamy was – kończą swój apel biskupi Kenii - byście
zamiast wkraczać na drogę przemocy, stali się budowniczymi sprawiedliwości, pokoju
i pojednania.