Na każdym polskim cmentarzu można 1 listopada spotkać tłumy wiernych, którzy odwiedzają
groby swoich bliskich. Na nekropoliach sprawowane są Msze św. i prowadzone tradycyjne
procesje. Na warszawskich Powązkach modlitwie w uroczystość Wszystkich Świętych przewodniczył
Prymas Polski kard. Józef Glemp. Podczas Mszy św. sprawowanej w kościele pw.
św. Karola Boromeusza na Powązkach kard. Józef Glemp zachęcał, byśmy stanęli nad grobami
w ciszy czyniąc rachunek sumienia. „Stańmy nad grobami w ciszy, czyniąc rachunek sumienia.
Odcinamy się od zła, ale czy wystarczająco popieramy dobro? Czy wspomagamy tych, co
dobro chcą czynić w sposób zorganizowany, właśnie w imię Chrystusa? Tak, jest tyle
dobrych okazji".
Prymas Polski przyznał, że nerwowa atmosfera, jaka panuje
w Polsce, sprzyja opryskliwym określeniom kierowanym pod adresem drugiego człowieka.
„Sam użyłem ostrego wyrażenia wobec jednego z kapłanów, potem go przeprosiłem bo ukierunkować
na dobro można także w sposób łagodny, słowami cieplejszymi” - powiedział kard. Glemp.
Po
Mszy św. Prymas poprowadził tradycyjną procesję po najstarszej nekropolii stolicy.
Zachęcał przy tym, by procesja wśród grobów przypomniała nam tych świętych, którzy
przez wielki swój wysiłek osiągnęli niebo.
Modlitwom na cmentarzach towarzyszą
kwesty na rzecz odnowienia zabytkowych nekropolii. Na Powązkach taka zbiórka odbywa
się już po raz 32. Od początku w kweście organizowanej przez Społeczny Komitet Opieki
nad Starymi Powązkami im. Jerzego Waldorffa uczestniczy aktorka Alina Janowska. „Warszawiacy
są wspaniali. Jestem zachwycona naszym społeczeństwem. Ono jest takie dziwne. W różnych
okolicznościach okazuje się rozmaite, a tutaj się okazuje po prostu cudowne” - mówi
znana aktorka.
Podczas kwesty w 2005 r. na Powązkach zebrano prawie 175 tys.
złotych. Kwesty trwają na niemal każdym polskim cmentarzy. W Gliwicach na przykład
zbierane są fundusze na rzecz Hospicjum Miłosierdzia Bożego.