2006-11-01 16:16:24

Kard. Sepe o I Azjatyckim Kongresie Misyjnym -wywiad


„Historia Jezusa w Azji; celebracja wiary i życia”. Pod tym hasłem w Tajlandii w dniach od 18 do 22 października odbył się I Azjatycki Kongres Misyjny. Jego organizatorem było biuro ds. ewangelizacji przy Federacji Konferencji Episkopatów Azji. Gospodarzem I Azjatyckiego Kongresu Misyjnego była Tajlandia, ponieważ panuje tam największa na tym kontynencie wolność religijna. O wrażeniach z tego wydarzenia mówi kard. Crescenzio Sepe, specjalny wysłannik papieski, były prefekt Kongregacji do spraw Ewangelizacji Narodów.

Kard. Sepe: Ten I Azjatycki Kongres Misyjny to pomysł, który kilka lat temu zaproponowałem biskupom Konferencji Episkopatów Azji. Jako przykład posłużyła mi Ameryka, która już od wielu lat organizuje tego typu spotkania. Najpierw rozpoczęli Latynosi, a później inne Kościoły lokalne. Idea ta została dobrze przyjęta przez przewodniczących tamtejszych Konferencji Episkopatów. Owocem ich żywego zainteresowania jest to, że przedsięwzięcie można było zrealizować w północnej Tajlandii. Na spotkanie przybyło ponad 1000 osób wraz ze swoimi biskupami reprezentującymi wszystkie kraje, które tworzą ten wielki kontynent. Analizując sytuację działalności misyjnej na tym ogromnym terytorium możemy zaobserwować, że jest to jeden z kontynentów, gdzie katolików jest najmniej w stosunku do liczby mieszkańców. Na prawie 4 mld ludzi jest tylko 120 mln katolików, czyli około 6 proc. populacji. Świadomość tego stanu rzeczy wzywa tamtejszych katolików, aby szukali odpowiednich sposobów docierania z przesłaniem ewangelicznym do specyficznego dla Azji kontekstu społecznego, kulturowego i religijnego. Podczas kongresu biskupi, księża, zakonnicy i świeccy uświadomili sobie potrzebę prowadzenia posługiwania się w ewangelizacji takimi metodami i taką inkulturacją, które są typowe dla kontynentu azjatyckiego.

RV: Ksiądz kardynał powiedział, że chrześcijanie, a w sposób szczególny katolicy są mniejszością w tej różnobarwnej mozaice azjatyckiej. A zatem jak można głosić Ewangelię w tym zróżnicowanym kulturowo świecie.

Kard. Sepe: Pozostaje nam zawsze podstawowe narzędzie, jakim jest prawdziwa i pewna inkulturacja. Magisterium Kościoła, przede wszystkim nauczanie Jana Pawła II, zaleca, by ta metoda autentycznej inkulturacji uwzględniała rzeczywistość, w której prowadzi się ewangelizację. Winno jej towarzyszyć świadectwo miłosierdzia. Muszę powiedzieć, że na kontynencie azjatyckim dzieła miłosierdzia o wydźwięku społecznym znacznie wykraczają poza liczbę katolików obecnych w poszczególnych krajach. Myślę przede wszystkim o takich krajach, jak Chiny czy Indie, gdzie dzieła charytatywne stanowią jeden ze zworników, wokół których koncentruje się potem cała działalność naszych organizacji katolickich. Jestem przekonany, że właściwa inkulturacja wraz ze świadectwem miłosierdzia stanowią główne drogi, na które trzeba wejść, by ewangelizować dziś ten wspaniały, choć trudny i wrażliwy kontynent azjatycki.

Rozm. G. Peduto tł. bl







All the contents on this site are copyrighted ©.