Kongo: 10 lat po zabójstwie arcybiskupa sprawcy wciąż nieznani
W dziesięć lat po zamordowaniu abp. Christopha Munzihirwy kongijskie społeczeństwo
ma prawo dowiedzieć się kto był sprawcą zbrodni – stwierdziła Komisja „Iustitia et
Pax” regionu Bukavu, we wschodniej części Demokratycznej Republiki Konga. Hierarcha
zginął 29 października 1996 r., podczas ataku wojsk rwandyjskich na miasto. Ze względu
na odbywającą się 29 października w tym kraju drugą turę wyborów prezydenckich już
28 października poświęcono jego pomnik. Przy tej okazji przypomniano, że należący
do zakonu jezuitów arcybiskup przelał swą krew, za wszystkich pozbawionych możliwości
wypowiadania się. Został on ordynariuszem Bukavu w 1994 r., gdy w sąsiedniej Rwandzie
toczyła się krwawa wojna domowa. Często występował w obronie najsłabszych, uchodźców
oraz demokracji. W uroczystościach w katedrze Matki Bożej Królowej Pokoju w Bukavu
uczestniczyły tysiące wiernych.