Stolica Apostolska jest zaniepokojona restrykcjami prawnymi i administracyjnymi, ograniczającymi
wyznawanie, praktykowanie i głoszenie wiary. Obawy budzi też wykorzystywanie religii
jako pretekstu do naruszania innych praw człowieka - stwierdził podczas 61. sesji
Zgromadzenia Ogólnego ONZ abp Celestino Migliore. Stały obserwator Watykanu przy nowojorskiej
siedzibie organizacji podkreślił kluczowe znaczenie dialogu międzyreligijnego dla
pokoju w świecie.
Na szczególną uwagę zasługują w nim takie kwestie jak współistnienie
wyznawców różnych religii, głoszenie wiary, w tym drażliwy problem prozelityzmu oraz
relacji między wolnością słowa a religią. Abp Migliore wskazał, że brak swobody wyznania
prowadzi często do polaryzacji społeczeństw i dyskryminacji. Obowiązkiem wspólnoty
międzynarodowej jest odwrócenie tej tendencji. Przypomniał jednocześnie, że gdy chodzi
o prawo sprawowania kultu i świadczenia o swej wierze powinna być przestrzegana zasada
wzajemności. Watykański dyplomata zwrócił uwagę na powtarzające się akty nietolerancji,
gdy wspólnotom religijnym próbuje się uniemożliwić uwrażliwianie sumień. Przypomniał,
że nikogo nie wolno zmuszać do działań sprzecznych z wyznawaną wiarą.
Abp
Migliore podkreślił, że walka o respektowanie wolności słowa, swobody sumienia i religii
należy do etosu ONZ. Organizacja ma obowiązek przewodzenia w wysiłkach na rzecz ochrony
podstawowych praw człowieka i krzewienia pełnej wolności religijnej we wszystkich
krajach świata. „Religia nie jest tylko osobistą sprawą sumienia i myśli” - stwierdził
na forum ONZ abp Celestiono Migliore. Wskazał, że „jest ona żywotną siłą pobudzającą
do dobra, zgody i pokoju między wszystkimi narodami, zwłaszcza w niespokojnych czasach”.