Przed legalizacją klonowania oraz tworzeniem embrionów wyłącznie w celach eksperymentalnych
przestrzegli australijskich parlamentarzystów tamtejsi biskupi. W oświadczeniu podkreślili,
że Kościół katolicki nie jest przeciwny badaniom na komórkach macierzystych. Popiera
eksperymenty na komórkach pobranych od osób dorosłych oraz pochodzących z krwi pępowinowej.
Episkopat wskazuje, że podejmowane obecnie próby legalizacji tworzenia embrionów jedynie
w celach eksperymentalnych są konsekwencją podjętej przed czterema laty decyzji o
legalizacji badań na tak zwanych „embrionach nadliczbowych”, powstałych w wyniku zapłodnienia
pozaustrojowego.
Szczególny sprzeciw australijskich biskupów budzi postulowana
w propozycji nowego ustawodawstwa możliwość klonowania i mieszania materiału genetycznego
ludzkiego i zwierzęcego. Krytykują też oni stosowanie zwodniczej terminologii, jak
pojęcie tak zwanego „klonowania terapeutycznego”. Zaznaczają, że ich stanowisko nie
wypływa jedynie z motywów religijnych, ale z całokształtu wartości humanistycznych.
„Każdy z nas był kiedyś embrionem. W jego komórkach znajdują się wszystkie istotne
informacje genetyczne dotyczące ludzi, jakimi dzisiaj jesteśmy. Ludzki embrion może
rozwijać się tylko i wyłącznie jako człowiek. Z tego względu z samej natury ma ludzką
godność i powinien posiadać najbardziej podstawowe z praw człowieka: prawo do życia,
wzrastania i rozwoju” - stwierdzają australijscy biskupi.