Pożegnanie z ojczyzną, 25. rocznica "Laborem exercens"
„Przybyłem do Niemiec, do Bawarii, by na nowo przybliżyć moim rodakom wiecznotrwałe
prawdy Ewangelii jako stale obecną prawdę i moc - mówił w pożegnalnym przemówieniu
Benedykt XVI. Przybyłem, by umocnić wierzących w wierności Chrystusowi, Synowi Bożemu,
który stał się człowiekiem dla naszego zbawienia. W wierze jestem przekonany, że w
Nim, w Jego słowie można znaleźć drogę nie tylko do osiągnięcia wiecznego szczęścia,
ale również do tego, by przyszłość godną człowieka budować na tej ziemi”.
W
tej świadomości Kościół kierowany przez Ducha Świętego szukał stale w słowie Bożym
odpowiedzi na historyczne wyzwania. Począwszy od drugiej połowy XIX wieku czynił to
zwłaszcza w odniesieniu do problemów związanych z tzw. „kwestią robotniczą”. Benedykt
XVI przypomniał, że właśnie dzisiaj – 14 września – mija 25 lat od ogłoszenia encykliki
społecznej Laborem exercens. Jan Paweł II określił w niej pracę jako „podstawowy
wymiar bytowania człowieka na ziemi”. Wskazał, że człowiek jest miarą godności pracy.
Człowiek staje się przez pracę bardziej człowiekiem.
„W oparciu o tę zasadniczą
intuicję papież dał w swej encyklice pewne wskazania do dziś aktualne - powiedział
papież na lotnisku w Monachium. Na ten tekst, mający istnie proroczą wartość, chciałbym
też zwrócić uwagę mieszkańcom mej ojczyzny. Jestem bowiem pewny, że jego praktyczne
zastosowanie również dla dzisiejszej sytuacji społecznej w Niemczech będzie bardzo
przydatne”.