Benedykt XVI pragnie w swej ojczyźnie odwiedzić miejsca, które miały zasadnicze znaczenie
dla jego życia. „Jestem tu przede wszystkim po to – powiedział w przemówieniu powitalnym
– aby wyrazić serdeczną wdzięczność wszystkim, którzy wnieśli wkład w formowanie się
mojej osobowości. Ale jestem tu również jako następca apostoła Piotra, aby głębokie
więzi między rzymską stolicą biskupią a Kościołem w naszej ojczyźnie na nowo podtrzymać
i potwierdzić”.
Papież przypomniał, że więzi te mają wielowiekową historię.
Utrzymywała je przy życiu wierność wartościom wiary chrześcijańskiej, którą szczególnie
szczycić się mogą ziemie bawarskie. W decydujących chwilach swej historii lud Bawarii
okazywał zawsze szczere przywiązanie do Stolicy Piotrowej i wierność wobec wiary katolickiej.
Ojciec święty wyraził nadzieję, że przyszłe pokolenia pozostaną wierne duchowemu dziedzictwu,
które przetrwało wszystkie kryzysy historii. Życzył swym rodakom z Bawarii i całych
Niemiec, by czynnie uczestniczyli w przekazywaniu zasadniczych wartości wiary chrześcijańskiej
ludziom jutra. Dodał, że chętnie odwiedziłby też inne niemieckie Kościoły lokalne,
zwłaszcza te, z którymi łączą go osobiste wspomnienia. Powierzył Opatrzności Bożej
możliwość spotkania się z nimi w przyszłości. Ponadto prócz niemieckich katolików
pozdrowił chrześcijan innych wyznań, zwłaszcza ewangelików i prawosławnych, oraz wyznawców
innych religii i wszystkich ludzi dobrej woli.