Kolejna grupa katolików-tradycjonalistów powróciła do pełnej jedności z Kościołem.
Stolica Apostolska utworzyła wczoraj Instytut Dobrego Pasterza. Dekret w tej sprawie
podpisał przewodniczący Papieskiej Komisji Ecclesia Dei, kardynał Darìo Castrillón
Hoyos. Członkowie instytutu pochodzą ze schizmatyckiego Bractwa Kapłańskiego św. Piusa
X skąd zostali usunięci za próby zbliżenia z Watykanem. Pragną oni sprawować swą posługę
w tradycji doktrynalnej i liturgicznej Kościoła katolickiego. Siedzibą Instytutu Dobrego
Pasterza jest Bordeuax, a jego przełożonym ksiądz Philippe Laguérie. Podlega mu czterech
innych kapłanów i kilkunastu kleryków.
Specjalny komunikat w tej sprawie wydał
kardynał Jean-Pierre Ricard. Arcybiskup Bordeuax, który jest też przewodniczącym episkopatu
Francji zaznaczył, że decyzję w tej sprawie podjął osobiście Benedykt XVI. Wyraża
ona pragnienie pojednania i komunii, które powinny się jeszcze umocnić i pogłębić.
Dlatego statuty nowego instytutu mają charakter tymczasowy i zostały zatwierdzone
na okres pięciu lat. „Podzielamy w pełni troskę papieża o pojednanie i komunię i po
synowsku ją przyjmujemy” – stwierdził kardynał Ricard. Jako pasterz diecezji, w której
przez ostatnie cztery lata działał ksiądz Laguérie i jego grupa, arcybiskup Bordeuax
wskazał na konieczność wypracowania konwencji między nowym instytutem a diecezją.
Zachęcił też do podejmowania wysiłków na rzecz uspokojenia napięć, pojednania i budowania
komunii, tym bardziej, że jeszcze niedawno dochodziło do gwałtownych napięć w relacjach
wielu członków instytutu z kościołem diecezjalnym.
Utworzenie instytutu nie
było zaskoczeniem dla schizmatyckiego bractwa św. Piusa X. Jego władze nie widzą możliwości
pojednania z Rzymem na podobnych zasadach. Domagają się, aby msza w rycie trydenckim
miała pełne obywatelstwo w Kościele katolickim i nie była ograniczana jedynie do specjalnych
grup wiernych.