Co 210 sekund dochodzi do rozpadu małżeństwa w Hiszpanii - wynika z raportu, jaki
przygotował Instytut Polityki Rodzinnej z okazji 25 rocznicy wejścia w życie ustawy
o rozwodzie. W ciągu ostatnich pięciu lat liczba rozpadów wzrosła o 45 proc.
W
roku 2005 miało miejsce w Hiszpanii blisko 150 tys. przypadków rozpadu małżeństwa.
Co 3,5 minuty dochodziło do separacji lub rozwodu. W porównaniu do roku 2004 liczba
ta wrosła o ponad 1o proc., a o ponad 80 proc. w ciągu ostatnich dziesięciu lat. Ponad
62 proc. rozpadów to rozwody. Zdaniem Eduardo Hertfeldera, dyrektora Instytutu Polityki
Rodzinnej, liczba rozwodów gwałtownie wzrosła po wprowadzeniu w ubiegłym roku ustawy
o tzw. rozwodach ekspresowych. Na pięć przypadków rozpadu małżeństwa, 4 to rozwody.
Najbardziej pokrzywdzone takim stanem rzeczy są dzieci. Ponad 1,5 mln zostało dotkniętych
separacją lub rozwodem.
Najwięcej przypadków rozpadu małżeństw zanotowała Katalonia.
Po niej Andaluzja, Madryt i Walencja.