2006-08-26 15:41:36

Szkocja: polski piłkarz ukarany za znak krzyża


Glasgow najczęściej kojarzy się nam z dwoma klubami sportowymi. Jeden z nich to katolicki Celtic założony przez irlandzki zakon Maris Brothers w 1888 roku. Natomiast zespół piłkarski Rangers reprezentuje protestantów. Grupa ta od lat wyraża nie tylko niechęć, ale wręcz nienawiść do wszystkiego, co ma związek z Kościołem rzymskokatolickim.

Bramkarzem drużyny Celtic jest obecnie polski zawodnik 26-letni Artur Boruc. W tym roku 12 lutego podczas meczu z Rangers na ich stadionie Ibrox po prostu przeżegnał się – tak jak wielu sportowców czyni ten znak krzyża rozpoczynając swoje zmagania. Niestety odebrano ten religijny gest jako drwinę z fanów gospodarzy. Policja w Glasgow natychmiast otrzymała bardzo wiele skarg. Po zbadaniu wszystkich okoliczności tego zdarzenia przekazała sprawę do prokuratora i dopiero w tych dniach zakończyło się dochodzenie. Nasz bramkarz otrzymał napomnienie i na przyszłość zakaz używania jakichkolwiek religijnych gestów podczas piłkarskich meczów. Prokurator argumentował swoje orzeczenie niedawnym zapewnieniem kierownictwa Rangers, że ich kibice nie będą już śpiewali wersetów obrażających katolików.

Całe to zdarzenie dla nas Polaków zupełnie jest niezrozumiałe. Zresztą jak można szczycić się brytyjską demokracją, jeżeli wciąż obowiązuje tutaj prawo, według którego, na przykład premierem może zostać polityk z każdego wyznania – o ile nie jest katolikiem.

Ks. M. Łękawa SAC, Glasgow







All the contents on this site are copyrighted ©.