Kościół katolicki i Kościoły ewangelickie w Niemczech powinny być bardziej uwzględnione
w narodowej polityce kulturalnej. Tego zdania jest Niemiecka Rada Kultury, która opublikowała
najnowsze liczby dotyczące inwestycji kulturalnych w Niemczech. Wynika z nich, że
dwa największe chrześcijańskie kościoły inwestują rocznie więcej, niż niemiecki rząd
i kraje związkowe.
Kościół katolicki i Kościoły ewangelickie inwestują rocznie
4 miliardy czterysta tysięcy Euro na rozwój kultury w Niemczech, podczas gdy rząd
federalny oraz związki krajowe na te same cele wydają dokładnie o miliard Euro mniej.
Wynika z tego, że dwa największe chrześcijańskie Kościoły inwestują najwięcej w rozwój
kultury i dlatego adekwatnie do swojego wkładu powinny być brane pod uwagę w politycznych
dyskusjach na temat krzewienia kultury, stwierdził przewodniczący Niemieckiej Rady
Kultury Olaf Zimmermann. Według niego obydwa Kościoły w konsekwentny sposób pielęgnują
muzykę sakralną, angażują się w kinematografii, prowadzą liczne muzea i krzewią chrześcijańską
wizję człowieka.
Referent kultury w sekretariacie Episkopatu Niemiec Jakob
Johannes Koch stwierdził, że Kościół nie krzewi kultury tylko poprzez pielęgnację
pięknych katedr, ale także poprzez duży wkład w naukę i wychowanie. Obydwa Kościoły
inwestują w Niemczech głównie w krzewienie wiedzy o chrześcijańskich korzeniach Europy,
zaznaczył Koch i dodał, że przede wszystkim politycy powinni docenić tego typu zaangażowanie.