Coraz więcej kierowców spowiada się z grzechów "drogowych": prowadzenia samochodu
po pijanemu czy przekraczania ograniczeń prędkości. Tak twierdzi kapucyn o. Piotr
Jordan Śliwiński, dyrektor Szkoły dla Spowiedników, prowadzonej przez jego zakon.
Zdaniem o. Śliwińskiego bardzo cenne są wszelkie inicjatywy Kościoła, które
zwracają uwagę na problem, np. listy pasterskie ordynariuszy do diecezjan, w których
biskupi apelują do kierowców o odpowiedzialność i łączenie swoich zachowań na drodze
z Dekalogiem.
Tymczasem pod hasłem „młodość i trzeźwość” uzupełnionym słowami
„jesteście solą ziemi” rozpoczynają się Mazowieckie Dni Trzeźwości. Celem kampanii
jest dostarczenie wiedzy o skutkach picia alkoholu oraz promocja alternatywnych sposobów
spędzania wolnego czasu. Adresatem jest młodzież Mazowsza.
Kampania ma być
odpowiedzią na coraz skuteczniejszą promocję alkoholu przez browary i zakłady spirytusowe
oraz powszechnie panującą modę na picie napojów alkoholowych. Dyrektor Mazowieckiego
Centrum Polityki Społecznej Danuta Janusz zwraca uwagę, że wychowanie do trzeźwości
musi zaczynać się od najmłodszych lat. – Widzę jak dzieci w czasie przyjęć wznoszą
toasty. Owszem, piją napoje bezalkoholowe, ale rodzice nie zdają sobie sprawy, jakie
skutki w przyszłości mogą mieć nawyki z dzieciństwa – stwierdziła Danuta Janusz.
Na
mazowieckich drogach, podobnie jak w całym kraju, alkohol staje się coraz większym
problemem.