Do dochowania wierności swym korzeniom zachęcili Amnesty International biskupi Anglii
i Walii. Wystosowali oni oświadczenie w związku z propozycją wysuniętą przez kierownictwo
tej organizacji, aby wśród praw, o które upominają się jej aktywiści, znalazło się
również tak zwane „prawo do aborcji”.
Episkopat Anglii i Walii wyraża się
z uznaniem o dotychczasowych osiągnięciach „Amnesty International”. Przypomina też
jej dobrą współpracę z Kościołem. Zwraca ponadto uwagę na prawa przysługujące dzieciom
nienarodzonym. Nawet jeśli zostały one poczęte w wyniku gwałtu, czy kazirodztwa, nie
może to usprawiedliwiać aktu przemocy, jakim jest zabicie dziecka w łonie matki. Biskupi
Anglii i Walii są przekonani, że zmiana stanowiska „Amnesty International” w sprawie
aborcji jest sprzeczna z fundamentalnymi wartościami, na których opiera się jej działalność.
Ich zdaniem doprowadzi do skompromitowania misji tej organizacji oraz do wewnętrznych
podziałów. Aby autentycznie bronić człowieka – stwierdzili biskupi Anglii i Walii
- trzeba do najsłabszych i najbardziej bezbronnych zaliczyć dzieci nienarodzone.