2006-07-30 15:21:56

Zapomniany dramat Gazy


W obliczu nagłaśnianego przez media konfliktu izraelsko-libańskiego nie można zapominać o sytuacji w strefie Gazy. Przypomniał o tym łaciński patriarcha Jerozolimy Michel Sabbah. Panujące tam warunki nazwał on nieludzkimi, apelując jednocześnie do wspólnoty międzynarodowej o przywrócenie w tym rejonie pokoju i bezpieczeństwa.

Patriarcha Sabbah podkreślił w swoim orędziu, że będąc pod wrażeniem problemu libańsko – palestyńskiego uwaga całego świata zupełnie odwróciła się od Gazy. „Strefa Gazy jest naprawdę miejscem gdzie potrzebna jest natychmiastowa pomoc humanitarna. Konieczne jest zaprzestanie jakichkolwiek działań wojennych ponieważ i tam zbliżamy się do katastrofy” – mówi o. Seweryn Lubecki OFM. Podkreśla przy tym, że problem konfliktu między Palestyńczykami a wojskiem izraelskim nie dotyczy tylko i wyłącznie Strefy Gazy, ale rozciąga się praktycznie na cały Zachodni Brzeg Jordanu. „Jest rzeczą konieczną by pomyślano wreszcie o Strefie Gazy i jej mieszkańcach, którzy cierpią i to nie tylko od czasu ostatniego konfliktu, ale od bardzo wielu lat. Sytuacja w Gazie jest naprawdę tragiczna”. Franciszkanin pracujący od wielu lat w Betlejem przypomina zarazem, że do Strefy Gazy nie dociera żadna pomoc humanitarna. Nie może tam działać nawet Czerwony Krzyż.

bz/RV







All the contents on this site are copyrighted ©.