Po audiencji ogólnej Benedykt XVI przyjął w Auli Pawła VI władze Ratyzbony, które
wręczyły mu honorowe obywatelstwo miasta.
„Już od 1964 roku mogłem bywać w
Ratyzbonie u mojego brata, który kierował jednym z najstarszych chórów chłopięcych
świata „Regensburger Domspatzen” - wspominał podczas uroczystości Benedykt XVI. "Moje
relacje nabrały nowego charakteru, kiedy w 1969 roku przeprowadziłem się do Ratyzbony,
pomimo, że cieszyłem się z możliwości wykładania na tak wielkim i starym uniwersytecie
jak Tybinga” - mówił papież. Wyznał, że były dwa powody, dla których zdecydował się
porzucić tę uczelnię. Jednym była agitacja ideologiczna, która nie sprzyjała niezbędnej
do pracy równowadze wewnętrznej. "Byłem też po pracy na trzech starych uniwersytetach
– Bonn, Münster i Tybindze zafascynowany możliwością budowania nowego uniwersytetu.
Ponadto odgrywał też swą rolę fakt, że w Ratyzbonie mieszkał już mój brat i mogłem
się tu poczuć jak u siebie w domu” – stwierdził Benedykt XVI.
Ratyzbona jest
drugim bawarskim miastem, które w ostatnim czasie wręczyły papieżowi honorowe obywatelstwo.
Przed dwoma tygodniami uczyniły to władze Altötting.