Posłuszeństwo - to uczucie jakie mi towarzyszy w tych dniach - powiedział w rozmowie
z Katolicką Agencją Informacyjną abp Wojciech Ziemba. 11 czerwca hierarcha odbył swój
ingres do katedry w Olsztynie i kanonicznie objął rządy w archidiecezji warmińskiej.
- Podstawowe uczucie, jakie mi towarzyszyło przy całym procesie obejmowania
to jest akt po prostu posłuszeństwa, który obowiązuje nas w Kościele. Jeżeli się ten
akt posłuszeństwa podejmie to myślę, że łatwiej patrzeć konstruktywnie na ten urząd,
który mi został powierzony - podkreślił abp Ziemba. Wskazał zarazem, że przychodzi
mu służyć ludowi, „który szczyci się pięknymi owocami wiary”.
„Diecezja warmińska
powstała w 1243 r., a więc jest to ogromna tradycja, ogromne zmaganie się, jest to
ogromny ładunek modlitwy i to jest ogromne dziedzictwo i jednocześnie wielki dorobek
bo Kościół trwa. I to jest i dorobek i jednocześnie odpowiedzialność za ten skarb,
który odziedziczyliśmy” - mówił abp Ziemba.
Metropolita warmiński przyznał,
że liczy na ogromną pomoc arcybiskupa Edmunda Piszcza, dotychczasowego ordynariusza
w Olsztynie. „Biskupi seniorzy mają ogromne doświadczenie i ogromna wiedzę. Mam nadzieję,
że będę mógł z tego doświadczenia skorzystać, w formie rady czy nawet konkretnej pomocy”
- powiedział metropolita.
Abp Wojciech Ziemba został mianowany przez Benedykta
XVI metropolitą warmińskim 30 maja. We wczorajszym ingresie do katedry uczestniczyli
licznie przybyli kapłani niemal ze wszystkich tamtejszych parafii, przedstawiciele
władz lokalnych i samorządowych oraz mieszkańcy Olsztyna i okolic.
Arcybiskup
ma 65 lat. Jego dewiza biskupa brzmi „Dives in misericordia Deus” - Bóg bogaty w miłosierdzie.