Urugwaj-Argentyna: Kościół zaniepokojony konfliktem
Ciągnącą się od kilku miesięcy kontrowersję między Argentyną a Urugwajem rozpatruje
w dniach 8-9 czerwca międzynarodowy trybunał w Hadze, którego wyrok spodziewany jest
pod koniec lipca. Konflikt dotyczy usytuowania urugwajskich zakładów papierniczych
nad graniczną rzeką, której zanieczyszczenia obawiają się Argentyńczycy. Ostatnia
niedziela, 28 maja w obu krajach była – wspólną decyzją episkopatów – dniem modlitwy
o pojednanie.
Kościół kilkakrotnie wyrażał zaniepokojenie tym konfliktem. „Jest
to kontrowersja nieco smutna, bo między Urugwajem i Argentyną panowały zawsze bardzo
dobre stosunki. Jesteśmy sobie bliscy pod każdym względem: historii, kultury, języka,
tradycji, wiary" - podkreśla z Montevideo abpNicolás Cotugno. W rozmowie z
Radiem Watykańskim przyznaje, że kwestia zakładów papierniczych rzuciła trochę cienia
na dwustronne relacje. Ordynariusz stolicy Urugwaju uważa, że jest to fakt odizolowany,
który nie zmieni braterskich stosunków. "Śmiałbym powiedzieć, że sprawa ta daje nam
okazję do jeszcze głębszego zobaczenia tego, co nam wspólne – wspólnego mianownika
naszej historii, naszych korzeni i tradycyjnych wartości. Ta polemika winna nas skłonić
do wspólnej refleksji. Należy dążyć do prawdziwej integracji ekonomicznej naszego
regionu w głębokim przekonaniu o potrzebie wzajemnego wspierania się. Zatem kontrowersja
zobowiązuje do zdecydowanego postawienia na nowo kwestii tożsamości regionalnej" -
uważa abp Cotugno.