Fatima to bez wątpienia najbardziej profetyczne z objawień nowożytnych. Pierwsza i
druga część «tajemnicy», dotyczą przede wszystkim straszliwej wizji piekła, kultu
Niepokalanego Serca Maryi i drugiej wojny światowej oraz zapowiadają ogromne szkody,
jakie Rosja miała wyrządzić ludzkości przez odejście od wiary i wprowadzenie komunistycznego
totalitaryzmu. W 1917 r. nikt nie mógłby sobie wyobrazić tego wszystkiego: troje pastuszków
z Fatimy widzi, słyszy i zapamiętuje objawienia, a Łucja, świadek żyjący najdłużej,
na polecenie biskupa Leirii i za przyzwoleniem Matki Bożej utrwala je na piśmie.
Trzecia
część «tajemnicy» została spisana 3 stycznia 1944 r. Zapieczętowana koperta była przechowywana
najpierw przez miejscowego biskupa. W 1957 r. została przekazana do Tajnego Archiwum
Świętego Oficjum. Zgodnie z rejestrem Archiwum, 17 sierpnia 1959 r. komisarz Świętego
Oficjum o. Pierre Paul Philippe OP, dostarczył tę kopertę Janowi XXIII, który «po
pewnych wahaniach» odpowiedział: «Poczekajmy. Będę się modlił. Powiadomię ojca o mojej
decyzji». Papież Jan XXIII odesłał zapieczętowaną kopertę do Świętego Oficjum postanawiając
nie ujawniać trzeciej części «tajemnicy». 27 marca 1965 r. Paweł VI odczytał jej treść,
również postanawiając nie publikować tekstu. Z kolei Jan Paweł II poprosił o dostarczenie
mu koperty z trzecią częścią «tajemnicy» po zamachu z 13 maja 1981 r.
Jan
Paweł II od samego początku powziął myśl o zawierzeniu świata Niepokalanemu Sercu
Maryi i sam ułożył modlitwę, która miała zostać odczytana podczas liturgii, którą
nazwał «Aktem zawierzenia», sprawowanej w bazylice Matki Boskiej Większej 7 czerwca
1981 r., w uroczystość Zesłania Ducha Świętego — dzień wybrany jako wspomnienie 1600.
rocznicy Soboru Konstantynopolitańskiego I i 1550. rocznicy Soboru Efeskiego. Ponieważ
Papież nie mógł w niej uczestniczyć, odtworzono jego przemówienie radiowe, uprzednio
zarejestrowane. Oddał w nim w macierzyńską opiekę Maryi „całą rodzinę ludzką” modląc
się aby „przybliżył się czas pokoju i wolności, czas prawdy, sprawiedliwości i nadziei».
Wskazówkę
dla interpretacji trzeciej części tajemnicy fatimskiej siostra Łucja zawarła w liście
do Ojca Świętego z 12 maja 1982 r. Pisała w nim: «Trzecia część tajemnicy odnosi się
do słów Matki Bożej: 'jeżeli nie, Rosja rozszerzy swoje błędne nauki po świecie, wywołując
wojny i prześladowania Kościoła. Dobrzy będą męczeni, Ojciec Święty będzie bardzo
cierpieć, wiele narodów zostanie zniszczonych'.
Trzecia część tajemnicy jest
symbolicznym objawieniem, odnoszącym się do tej części Orędzia, która spełni się zależnie
od tego, czy przyjmiemy żądania zawarte w samym Orędziu: 'Jeżeli (...) me życzenia
spełnią, Rosja nawróci się i zapanuje pokój, jeżeli nie, (...) rozszerzy swoje błędne
nauki po świecie' .
Ponieważ nie przyjęliśmy tego wezwania zawartego w Orędziu
– pisała siostra Łucja - jesteśmy świadkami jego spełnienia, a Rosja rzeczywiście
zalała świat swoimi błędami. A chociaż nie oglądamy jeszcze całkowitego wypełnienia
się ostatniej części tego proroctwa, widzimy, że stopniowo zbliżamy się do niego wielkimi
krokami. Nastąpi ono, jeżeli nie zawrócimy z drogi grzechu, nienawiści, zemsty, niesprawiedliwości,
łamania praw człowieka, niemoralności, przemocy. I nie mówmy, że to Bóg tak nas karze;
przeciwnie, to ludzie sami ściągają na siebie karę. Bóg przestrzega nas cierpliwie
i wzywa do powrotu na dobrą drogę, szanując wolność, jaką nam podarował; dlatego to
ludzie ponoszą odpowiedzialność» - pisała do papieża siostra Łucja.
Jan Paweł
II, pragnąc jak najwierniej spełnić żądania «Naszej Pani» z Fatimy, postanowił w ciągu
Świętego Roku Odkupienia nadać jeszcze pełniejszą formę «Aktowi zawierzenia» z 7 czerwca
1981 r., ponowionemu w Fatimie 13 maja 1982 r. Dlatego 25 marca 1984 r. na placu św.
Piotra, w duchowej jedności z wszystkimi biskupami świata, Papież zawierzył Niepokalanemu
Sercu Maryi los ludzi i narodów. Wyraźnie nawiązał do konkretnych problemów, jak gdyby
komentując Orędzie Fatimskie na tle smutnych wydarzeń, które potwierdziły jego prawdziwość.
O, Niepokalane Serce! Pomóż nam odeprzeć groźbę zła, które tak łatwo zakorzenia
się w sercach ludzi współczesnych, a którego nieobliczalne skutki ciążą już dziś nad
naszym życiem i zdają się zamykać drogi ku przyszłości! Od głodu i wojny, wybaw
nas! Od wojny atomowej, od niewyobrażalnego samozniszczenia, od wszelkich wojen,
wybaw nas! Od grzechów przeciw życiu człowieka od chwili poczęcia, wybaw nas! Od
nienawiści i poniżania godności synów Bożych, wybaw nas! Od wszelkiej niesprawiedliwości
w życiu społecznym, narodowym i międzynarodowym, wybaw nas! Od pochopnego deptania
przykazań Bożych, wybaw nas! Od prób zacierania w ludzkich sercach prawdy samego
Boga, wybaw nas! Od utraty świadomości dobra i zła, wybaw nas! Od grzechów przeciw
Duchowi Świętemu, wybaw nas! wybaw nas! O Matko Chrystusa, przyjmij to wołanie
brzemienne cierpieniem wszystkich ludzi! Brzemienne cierpieniem całych społeczeństw! Pomagaj
nam zwyciężać mocą Ducha Świętego wszelki grzech: grzech człowieka i 'grzech świata',
grzech w każdej postaci. Niech w dziejach świata ujawni się raz jeszcze nieskończona
moc zbawcza Odkupienia: moc miłosiernej Miłości! Niech ona powstrzyma zło! Niech przemieni
sumienia! Niech w Twoim Niepokalanym Sercu ukaże się wszystkim światło Nadziei!».
Siostra
Łucja osobiście potwierdziła, że taki uroczysty i powszechny akt poświęcenia odpowiadał
temu, czego żądała Matka Boża. Jan Paweł II nawiązał do niego dzień później, przyjmując
uczestniczącą w tych uroczystościach pielgrzymkę polskich rodzin.