W światowy Dzień Modlitw o Powołania Benedykt XVI wyświęcił w bazylice watykańskiej
15 prezbiterów dla diecezji rzymskiej. Pięciu z nich ukończyło seminarium diecezjalne,
siedmiu neokatechumenalne seminarium Redemptoris Mater, jeden rzymskie Kolegium Capranica,
a dwóch formację w zakonie karmelitów bosych. W gronie neoprezbiterów jest 12 Włochów
oraz Izraelczyk, Honduranin i Polak, ks. Marek Saran. Najmłodszy z nowowyświęconych
ma 27 lat, najstarszy 42.
Słuchaj świadectwa jednego z uczestników uroczystości:
W homilii
podczas mszy święceń Benedykt XVI przypomniał trzy cechy księdza, który na wzór Jezusa
jest dobrym pasterzem: oddaje za owce swe życie, zna je i one jego znają oraz służy
jedności.
„Każdego dnia trzeba się uczyć, że nie posiadam życia dla siebie
– mówił papież. Mam być do dyspozycji sprawy, do której On, Pan, mnie w danym momencie
potrzebuje, nawet jeśli inne rzeczy wydawałyby mi się piękniejsze i ważniejsze. Oddawać
życie, a nie zabierać je. Właśnie w ten sposób doświadczamy wolności. Wolności od
nas samych, obszerności istnienia. Właśnie tak, poprzez bycie użytecznym, bycie kimś,
kogo świat potrzebuje, nasze życie nabiera znaczenia i piękna”.
Papież zaznaczył,
że kapłan winien dobrze znać powierzonych mu wiernych, ale nie przywiązywać ich do
siebie, tylko prowadzić do Jezusa. Równocześnie ma być otwarty na powszechne wezwanie
misyjne, gdyż Kościół odpowiedzialny jest za całą ludzkość.
„Kościół nigdy
nie powinien zadowalać się zastępami tych, do których w jakimś stopniu już dotarł
– kontynuował ojciec święty – mówić innym, że są muzułmanami, hinduistami itd. Nie
może wygodnie wycofywać się tylko do swego środowiska. Spoczywa na nim powszechne
staranie, musi troszczyć się o wszystkich. To wielkie zadanie właśnie my winniśmy
‘przekładać’ na misje, które pełnimy”.