Kościół katolicki w Szkocji rozesłał do wszystkich parafii i szkół przesłanie na DVD,
w którym próbuje w sposób rzeczowy wykazać, że film „Kod Leonarda Da Vinci” jest całkowitą
bzdurą i nonsensem. 60 szkół i 500 parafii może już zapoznać się z treścią nagrania,
które zbiega się z wejściem na ekrany tego bardzo kontrowersyjnego filmu.
Materiał
przygotowany przez szkockich biskupów jest ofertą, raczej informującą niż atakującą
ten jeden z najbardziej oczekiwanych filmów, którego niektóre części były kręcone
w brytyjskich kościołach pomimo bardzo ostrego sprzeciwu wielu środowisk.
Film
kwestionuje samo źródło chrześcijańskiej wiary twierdząc, że Chrystus nie był Bogiem,
że nie umarł na krzyżu, że Jego żoną była Maria Magdalena. Autor książki, Dan Brown,
według którego Hollywood nakręciło film, twierdzi, że potomkowie Jezusa żyją wśród
nas. Swoją krytykę bardzo mocno skierowuje na dzieło Opus Dei.
Kościół w swoim
nagraniu posłużył się bardzo cenionym i szanowanym katolickim intelektualistą, profesorem
Patrick Reilly’m. Kilka dni temu podczas wykładu na uniwersytecie w Glasgow między
innymi powiedział: „Książka Browna jest całkowicie pozbawiona historycznych postaw
i zawiera monstrualne i niewybaczalne nonsensy. Dan Brown zupełnie lekceważy i nie
liczy się z faktami. Dużo lepiej bywa napisany list do św. Mikołaja przez trzyletnie
dziecko... Kiedy używa się w fikcyjnej opowieści postaci historycznej trzeba być bardzo
ostrożnym. Można napisać podobną książkę albo nakręcić film przedstawiając na przykład
John Knoxa (założyciela szkockiego kalwinizmu) jako pedofila.”
Rzecznik prasowy
katolickiego Kościoła w Szkocji, Peter Kearney, powiedział: „Opowieść Dan Browna jest
fikcją ze skazą. DVD które oferuje Kościół pokazuje miejsca w książce i tym samym
w filmie gdzie znajdują się owe skażenia i bez żadnej odpowiedzialności tak są dziś
nagłaśniane i promowane”.