Duchowe dziedzictwo Rzymu przypomniał Benedykt XVI, przemawiając na zakończenie koncertu,
który władze Wiecznego Miasta zorganizowały na jego cześć w nowym audytorium muzycznym
Parco della Musica. Odbył się on w tradycyjną rocznicę założenia Rzymu, które miało
mieć miejsce 21 kwietnia 753 roku przed Chr. Na koncercie był obecny prezydent Włoch
Carlo Azeglio Ciampi. Rzym jest mocny duchem zgody i solidarności – stwierdził witając
najwyższe władze państwowe i kościelne burmistrz miasta Walter Veltroni:
„Rzym
ma wielką duszę. Widzieliśmy ją przed rokiem, w pamiętnych dniach kwietnia, kiedy
organizatorzy mogli liczyć na więcej niż solidarność i hojność rzymian w przyjęciu
milionów pielgrzymów przybyłych pożegnać papieża Jana Pawła II i z radością przyjąć
tego, który wezwany został, aby go zastąpić, tego papieża, którego rzymianie kochali,
który stał się naszym współobywatelem... A Wasza Świątobliwość podjął to dziedzictwo.
Z Tobą rzymianie będą dzielić teraźniejszość pewni, że w Twym nauczaniu nadal znajdować
będą wsparcie i stały punkt odniesienia.
Nawiązując do 2759. rocznicy powstania
Wiecznego Miasta, papież zwrócił uwagę, że dzięki spotkaniu jego dawniejszych tradycji
z chrześcijaństwem spełniło ono w ciągu wieków szczególną misję. Nadal przyciąga licznych
zwiedzających swym bogatym dziedzictwem artystycznym, w znacznej części związanym
z chrześcijaństwem.
„Koncert tego wieczoru ma też upamiętnić pierwszą rocznicę
mojego pontyfikatu – powiedział Benedykt XVI. Od roku katolicką wspólnotę Rzymu –
po śmierci umiłowanego, niezapomnianego Jana Pawła II – Boża Opatrzność powierzyła
mojej pieczy pasterskiej. Jak wielkoduszny, otwarty i serdeczny jest lud rzymski,
mogłem sam osobiście doznać już od pierwszego spotkania z wiernymi zebranymi na placu
św. Piotra wieczorem 19 kwietnia ubiegłego roku. Również później miałem okazje spotykać
się z tym szczególnym ludzkim i duchowym ciepłem. Jakżeż nie wspomnieć na przykład
obecności co niedzielę tak licznych ludzi na tradycyjnym południowym spotkaniu modlitewnym?
Korzystam również z tej okazji, by podziękować za serdeczność, którą czuję się otoczony
i którą chętnie odwzajemniam”.
Ojciec święty nawiązał też do przypadającej
w tym roku 250. rocznicy śmierci Wolfganga Amadeusza Mozarta, którego kompozycje złożyły
się na dzisiejszy koncert. Wśród nich były też utwory o inspiracji religijnej. „Muzyka,
wznosząc duszę ku kontemplacji – powiedział papież – pozwala nam ująć najgłębsze odcienie
ludzkiego ducha, w którym jest odblask niezrównanego piękna Stwórcy wszechświata”.