W Brazylii brutalnie zabito włoskiego misjonarza. 63-letni ksiądz Bruno Baldacci pracował
w archidiecezji Vitória da Conquista. 30 marca rano jego zmasakrowane ciało znaleziono
w prywatnym mieszkaniu. Z pierwszych oględzin wynika, że padł ofiarą napadu. Całe
mieszkanie zostało zdewastowane a kapłan zmarł w skutek 29 uderzeń twardym narzędziem
w głowę. Jak poinformował ks. Edilberto Amorim “zaniepokojona nieobecnością księdza
sekretarka poszła do mieszkania i znalazła jego ciało”.
Ksiądz Bruno Balducci
przyjechał do Brazylii w 1972 r. Najpierw pracował z rolnikami zamieszkującymi odlegle
od miasta wioski. Przez długie lata był prefektem międzydiecezjalnego seminarium w
Ilhéus. Ostatnio prowadził parafię Matki Bożej Gromnicznej w Vitória da Conquista.
Ksiądz Baldacci zaopiekował się młodzieżą uzależnioną od narkotyków. Zdaniem mieszkańców
zbrodnia mogła być zarówno zemstą bosów narkotykowych, jak i napad rabunkowy. Według
wstępnych doniesień, policja brazylijska zatrzymała domniemanego zabójcę misjonarza.
Jest nim 22-letni Brazylijczyk, który od dawna znał kapłana. o. Stanisław Wilczek
CSsR, Brazylia