Ze światem pracy Benedykt XVI spotkał się rano w Bazylice Watykańskiej. Sprawował
tam eucharystię dla delegacji włoskich stowarzyszeń zawodowych o inspiracji chrześcijańskiej.
W homilii mówił o pracy, która znalazła się w centrum szybkich i złożonych przemian:
„Praca nabiera pierwszorzędnej wagi, gdy chodzi o spełnienie się człowieka
i rozwój społeczeństwa. Dlatego warto, aby była ona organizowana i wykonywana z pełnym
poszanowaniem ludzkiej godności i w służbie dobru wspólnemu. Jednocześnie niezbędne
jest, aby człowiek nie dał się zniewolić pracy, by jej nie czcił bałwochwalczo, upatrując
w niej ostateczny i definitywny sens życia” - powiedział papież.
W tym kontekście
Benedykt XVI podkreślił potrzebę właściwego odpoczynku po pracy. W tradycji biblijnej
przybiera ona wręcz formę przykazania. Dla człowieka wierzącego sens pracy nie zamyka
się między niezbędnymi kwalifikacjami zawodowymi a sprawiedliwym porządkiem społecznym.
Właściwie pojmowana praca staje się drogą osobistego uświęcenia, czego przykład dał
święty Józef.
„Jemu chciałbym zawierzyć młodych, którzy z trudem wchodzą w
świat pracy, bezrobotnych i tych, którzy cierpią konsekwencje rozpowszechnionego kryzysu
zatrudnienia – powiedział papież. Niech święty Józef, wraz z Maryją, swą małżonką,
czuwa nad wszystkimi robotnikami i wyjedna rodzinom oraz całej ludzkości radość i
pokój” - mówił Benedykt XVI.