Ukraina winna stać się wspólnym domem dla ludzi różnych religii i narodowości. Opowiedzieli
się za tym greckokatoliccy biskupi w oświadczeniu wydanym przed zbliżającymi się wyborami
do parlamentu Odbędą się one 26 marca br.
„Każdy wierzący winien przejawiać
odpowiedzialność za bliźnich i dobro wspólne, biorąc udział w życiu społeczno-politycznym
– pisze episkopat ukraińskiej Cerkwi w dokumencie opublikowanym 15 marca br. przez
biuro prasowe kardynała Huzara. – Wielkim plusem współczesnej sytuacji jest to, że
od nas samych zależy, jakie będą jutro ukraińskie władze. Ludzie, na których oddamy
głos, mają tworzyć demokrację na Ukrainie. Coraz bardziej stajemy się wolnym narodem,
który samodzielnie wyznacza swą przyszłość”. Greckokatoliccy biskupi wskazują na złożoną
sytuację przed wyborami, do których staje kilkadziesiąt partii politycznych o różnych
programach. Zachęcają wyborców, by zwracali uwagę na wartości moralne reprezentowane
przez kandydatów. Należy wybrać tych, którzy dążą do odrodzenia moralnego i gospodarczego,
popierają wartości rodziny i chrześcijańskie wychowanie młodzieży, opowiadają się
za tolerancją względem różnych narodowości i religii. Cerkiew greckokatolicka pragnie,
by na Ukrainie pozbyto się pozostałości „sowieckich” i w polityce nie kierowano się
podziałami językowymi, religijnymi czy różnicami między wschodnią i zachodnią częścią
kraju.