Modlitwa przy grobie św. Kazimierza, jarmarki oraz imprezy artystyczne – to wszystko
składa się na tradycyjne wileńskie „kaziuki". 4 marca przypada wspomnienie św. Kazimierza
królewicza, który pochowany jest w wileńskiej katedrze.
Cale śródmieście
przekształciło się w jeden wielki pawilon handlowy. Setki tysięcy ludzi przychodzi
tu pooglądać, pohandlować lub kupić jakąś pamiątkę. Mająca kilkaset lat tradycja „jarmarku
kaziukowego” w ostatnie lata wyraźnie nabrała rozmachu. Grób św. Kazimierza, spoczywającego
w Kaplicy Królewskiej w katedrze Wileńskiej jest również licznie nawiedzany, niestety
nie tak masowo jak stragany w śródmieściu.
4 marca w katedrze, a dzień później
w jezuickim kościele św. Kazimierza wierni będą się modlić pod przewodnictwem arcybiskupa
Wilna kard. Audrysa Juozasa Bačkisa. Kościół św. Kazimierza obchodzi 15. rocznice
rekonsekracji, bowiem w sowieckich czasach był nieczynny, działało w nim muzeum ateizmu.
Wierni Litwy w przeddzień uroczystości otrzymali prezent. Po długich pertraktacjach
Litewskie Muzeum Sztuki przekazało Kurii Arcybiskupiej skarbiec Katedry Wileńskiej,
na który składa się 988 eksponatów o wielkiej wartości sakralnej, historycznej i artystycznej.
Wszystkie te eksponaty zostały wciągnięte do rejestru chronionych zabytków Litwy.