Praca Kościoła w Sudanie spotyka się tam z szerokim uznaniem – stwierdził prefekt
Kongregacji do spraw Ewangelizacji Narodów po zakończeniu wizyty (17-25.02)
w tym kraju. „Z wielu stron uznaje się – powiedział kardynał Crescenzio Sepe rzymskiej
agencji Fides – że Kościół w ciągu 20 lat wojny domowej był tam stale obecny. Ustawicznie
dążył do pokoju, stojąc u boku ludzi cierpiących. Działał na rzecz pojednania i przezwyciężenia
konfliktów”.
W czasie swej podróży kardynał Sepe zapewnił sudańskich katolików,
że Kościół ich nie opuści. Pragnął ukazać troskę całego Kościoła wobec opłakanej sytuacji,
w jakiej znajdują się liczni nasi bracia w tym kraju wskutek nienawiści, wojny i ekstremizmu
religijnego. Przekazał też osobiście dar dla sudańskich dzieci, będący owocem aukcji
dobroczynnej, którą w Boże Narodzenie urządziła kierowana przez niego dykasteria.
„Jest to jednak tylko kropla w morzu potrzeb” – powiedział agencji Fides prefekt Kongregacji
do spraw Ewangelizacji Narodów.