“Kapłan, publicznie deklarujący swój homoseksualizm utrudnia ludziom dostrzeżenie,
że jako ksiądz reprezentuje Chrystusa, którego oblubienicą jest Kościół” – stwierdził
prefekt Kongregacji Nauki Wiary. Arcybiskup William Levada przewodniczył w minioną
niedzielę, 26 lutego uroczystości objęcia urzędu przez nowego rektora rzymskiego Kolegium
Północno-Amerykańskiego.
Hierarcha, który 24 marca otrzyma z rąk ojca świętego
kapelusz kardynalski jest przekonany, że jednym z ważnych wyzwań stojących przed seminariami
duchownymi jest realizacja instrukcji wydanej w listopadzie przez Kongregację do spraw
Wychowania Katolickiego. Stwierdzono w niej, że mężczyźni o głęboko zakorzenionej
tendencji homoseksualnej nie powinni być przyjmowani do seminariów duchownych ani
też wyświęcani na kapłanów. Pomimo, że dokument ten nie odnosi się wprost do przeżywanego
przez Kościół w USA kryzysu związanego z nadużyciami seksualnymi osób duchownych,
ma on jednak dla tej sprawy istotne znaczenie. Jak wykazało bowiem studium przeprowadzone
przez amerykański episkopat, zachowania homoseksualne stanowią w wielu przypadkach
istotny komponent tych tragedii.
Arcybiskup Levada zaapelował do słuchaczy
Kolegium, aby nauczali wiernych o fundamentalnym charakterze Bożej miłości, odzwierciedlonej
w człowieku. Bóg stworzył go na swój obraz jako kobietę i mężczyznę, a biblijny tekst
stanowi podstawę nauki Kościoła odnośnie do małżeństwa i rodziny. W Piśmie świętym
i prawie naturalnym odnajdujemy podstawy nauczania Kościoła o homoseksualizmie oraz
powody, dla których nie zgadza się on na publiczne uznanie związków osób tej samej
płci – stwierdził prefekt Kongregacji Nauki Wiary.