Anioł Pański z papieżem: "Tylko Chrystus uzdrawia"; apel w sprawie Filipin
Dlaczego, mimo solennych deklaracji politycznych, tak trudno na świecie o braterstwo,
sprawiedliwość i pokój? Co blokuje postęp ludzkości? Co paraliżuje jej integralny
rozwój? Te pytania Benedykt XVI podjął podczas południowego spotkania z wiernymi na
Anioł Pański. Przyznał, że na płaszczyźnie historycznej problem jest złożony i ma
wiele przyczyn. Zachęcił jednak do określenia powodów tego stanu rzeczy w duchu wiary.
Papież nawiązał przy tym do ewangelicznych opowieści o dokonywanych przez Jezusa uzdrowieniach:
"Dzisiejsza
Ewangelia ukazuje Chrystusa, który odpuszcza grzechy i uzdrawia paralityka. Przypomina
ona, że Bóg jest Miłością, a Jego miłosierdzia potrzebuje każdy z nas. Chrystus, który
przebacza grzechy, niech uzdrowi serce człowieka zagubionego w świecie" - powiedział
papież ozdrawiając obecnych na Placu św. Piotra Polaków.
Ojciec święty przypomniał
podstawową linię pontyfikatów swych poprzedników, zwłaszcza Jana Pawła II. Prowadzili
oni współczesnych ludzi do Chrystusa, by za wstawiennictwem Maryi, mógł ich uleczyć.
Kontynuując tę drogę, w encyklice Deus caritas est Benedykt XVI ukazał Boga jako źródło
prawdziwej miłości.
"Tylko Boża miłość może odnowić serce człowieka. Sparaliżowana
ludzkość, jedynie jeśli zostanie uleczona w sercu, zdoła się podnieść do dalszej drogi.
Miłość Boża jest prawdziwą siłą, która odnawia świat" - stwierdził Benedykt XVI.
Pozdrawiając pielgrzymów ojciec święty nawiązał do tragedii na Filipinach.
Ekipy ratunkowe potwierdziły śmierć 72 osób, jednak istnieją coraz większe obawy,
że pod 10 metrową warstwą błota zginęło blisko dwa tysiące ludzi. "W sposób szczególny
nasze serca zwracają się do wszystkich, którzy cierpią w wyniku niszczących konsekwencji
osuwiska na Filipinach. Proszę, abyście wraz ze mną modlili się za ofiary, ich bliskich
i wszystkich, których dotknęła ta tragedia. Oby rodziny pogrążone w żałobie doświadczyły
pocieszenia obecności Bożej, a niosący im pomoc pewni byli naszej troski i wsparcia"
- powiedział papież.