Czterech biskupów weźmie udział w drugiej rundzie rozmów, jaka 17 lutego ma rozpocząć
się w Hawanie między przedstawicielami rządu Kolumbii a tak zwanej Armii Wyzwolenia
Narodowego (ELN). 11 lutego kościelna delegacja udała się do stolicy Kuby, a na jej
czele stoi biskup Jaime Prieto Amaya. Obecności przedstawicieli episkopatu podczas
negocjacji domagała się strona rebeliancka, która pod przewodnictwem Gerardo Bermudeza
ps. „Francisco Galán” już od 9 lutego przebywa w Hawanie. Przed wyjazdem biskup Prieto
wyraził opinię, że obecne rozmowy są dobrze przygotowane i jest nadzieja na otwarcie
drogi ku konkretnym rozwiązaniom pokojowym.
Według danych kościelnych, po ostatnich
10 latach „pełzającej wojny domowej” w Kolumbii około 3 milionów osób pozostaje bez
dachu nad głową nie licząc tysięcy zabitych i rannych. Stanowi to niemal sześciokrotny
wzrost w porównaniu z rokiem 1995. Większość uchodźców stanowią kobiety i dzieci należący
do najbardziej upośledzonych grup kolumbijskiego społeczeństwa – murzynów i Indian.