Benedykt XVI na Wielki Post 2006: miłosierna miłość przemienia świat
Bez Chrystusowej perspektywy miłosierdzia „nie można stworzyć cywilizacji o solidnych
fundamentach”. Papież zwraca na to uwagę w opublikowanym w Watykanie orędziu na tegoroczny
Wielki Post. Podpisał je 29 września. Pracował wtedy nad swą pierwszą encykliką. Jak
twierdzi sekretarz Papieskiej Rady „Cor Unum” prałat Karel Kasteel, „Benedykt XVI
zajął się zredagowaniem tegorocznego orędzia wielkopostnego podczas letniego pobytu
w Castelgandolfo. Wiąże się ono z jego myślą i nauczaniem wyrażonym w encyklice Deus
caritas est. Skierowane jest szczególnie do wiernych, którzy pragną, by Wielki
Post był czasem owocnego rozwoju ich życia duchowego. Papież przypomina, że «Wielki
Post jest okresem najbardziej sprzyjającym wewnętrznej pielgrzymce do Tego, który
jest źródłem miłosierdzia»”.
W wielkopostnym orędziu Benedykt XVI rozważa często
dziś podnoszoną kwestię rozwoju. Zwraca uwagę, że „sprzyjanie pełnemu rozwojowi wymaga,
aby miarą naszego «spojrzenia» na człowieka było spojrzenie Chrystusa. Nie można bowiem
w żaden sposób oddzielić wychodzenia naprzeciw potrzebom materialnym i socjalnym ludzi
od zaspokajania głębokich potrzeb serca”. „Pierwszym wkładem, jaki Kościół wnosi
w rozwój człowieka i ludów – pisze papież – nie są środki materialne czy rozwiązania
techniczne, ale głoszenie prawdy Chrystusa”. Kształtuje ona „sumienia i uczy autentycznej
godności osoby i pracy”. Sprzyja „kształtowaniu się kultury, która prawdziwie odpowiada
na wszystkie pytania człowieka”. Post i jałmużna zalecane przez Kościół pomagają wyrabiać
w sobie to Chrystusowe „spojrzenie” na człowieka. Przykłady świętych i doświadczenia
misyjne Kościoła wskazują, „jak w najlepszy sposób wspierać rozwój. Żaden ekonomiczny,
socjalny czy polityczny plan działania nie zastąpi owego daru z siebie dla drugiego,
w którym wyraża się miłosierna miłość”.
Ojciec święty przypomina, że w Kościele
powstały „liczne dzieła miłosierdzia, mające na celu wspomaganie rozwoju: szpitale,
uniwersytety, szkoły doskonalenia zawodowego, drobne przedsiębiorstwa”. Inicjatywy
te „wskazują drogę, jaką trzeba jeszcze dzisiaj prowadzić świat do globalizacji, której
głównym celem będzie prawdziwe dobro człowieka i w konsekwencji autentyczny pokój”.
Papież
przestrzega przed błędnym mniemaniem tych, którzy „nierzadko myśleli, że najpierw
trzeba ulepszyć ziemię, a potem myśleć o niebie”. Ulegali oni pokusie zmieniania przede
wszystkim zewnętrznych struktur. Przemieniali „chrześcijaństwo w moralizm, a wiarę
w działanie”. Benedykt XVI cytuje słowa Jana Pawła II, który poruszył ten problem
w encyklice Redemptoris missio: „Dzisiejszą pokusą jest sprowadzanie chrześcijaństwa
do mądrości czysto ludzkiej, jakby do wiedzy o tym, jak dobrze żyć. Walczy się, owszem,
o człowieka, ale o człowieka pomniejszonego. My natomiast wiemy, że Jezus przyszedł,
by przynieść zbawienie całkowite”.