Za dialogiem opowiedzieli się uczestnicy spotkania biskupów Wenezueli z prezydentem
kraju. Hugo Chávez przyjął wieczorem 25 stycznia w pałacu prezydenckim przewodniczącego,
wiceprzewodniczących i sekretarza generalnego konferencji biskupów.
Komunikat
po zakończeniu spotkania odczytał przewodniczący episkopatu, abp Ubaldo Santana. Stwierdza
się w nim, że podejrzenia i obelgi uniemożliwiają prawdziwy dialog. Zwrócono się do
strony rządowej, by ich unikała w stosunku do biskupów. Domagają się oni zaprzestania
ataków na Kościół w radiu i telewizji, a także odnoszenia się z szacunkiem do osoby
Chrystusa. Jak wiadomo, prezydent Chávez w swych wystąpieniach często nie przebiera
w słowach, a przy tym nieraz powołuje się na Chrystusa i wymachuje krucyfiksem. Episkopat
Wenezueli – czytamy w komunikacie – przypomina prezydentowi konieczność prowadzenia
dialogu z całym narodem. Podkreślono też konieczność wznowienia rozmów Kościoła z
rządem dotyczących takich kwestii, jak prawo do życia, wychowanie religijne w szkołach
i zezwolenia na przyjazd do kraju dla nowych misjonarzy.
W spotkaniu z biskupami
uczestniczył też wiceprezydent Wenezueli. José Vicente Rangel powiedział po jego zakończeniu,
że potwierdziło ono wagę dialogu. Zdaniem wiceprezydenta konflikt z episkopatem został
załagodzony i otwarła się droga do współpracy. Prezydent Chávez przygotowuje się do
wyborów prezydenckich, planowanych na grudzień 2006.