Druga część Psalmu 144 (143) – o której mówił papież na audiencji ogólnej – zaczyna
się słowami: „Boże, będę Ci śpiewał pieśń nową, grać Ci będę na harfie o dziesięciu
strunach”. Według św. Augustyna chodzi tu o nowe życie zgodne z dziesięciorgiem Bożych
przykazań. Przypominając tę interpretację, Benedykt XVI wskazał, że Król-Mesjasz,
o którym mówi psalm, to Chrystus, przynoszący światu moralne odnowienie.
Wspomniany
Psalm nawiązuje do czasów ostatecznych, kiedy zniknie kłamstwo, niegodziwość
i zło. Nastanie wówczas mesjański pokój i sprawiedliwość. Autor natchniony oczekuje
tych czasów z tęsknotą: uprasza pomyślny rozwój dla przyszłych pokoleń, dostatek ekonomiczny
dla kraju, pokój i ład w życiu publicznym. Budowanie takiej rzeczywistości jest szczególnym
zadaniem Ludu Bożego. Wszyscy, którzy doń przynależą powinni podjąć to zadanie, odrzucając
nienawiść, fałsz i agresję wojny. Szczęśliwy lud,którego Bogiem jest Pan”,
podkreślił psalmista; błogosławiony, dodał św. Augustyn, ”ponieważ pełnią Jego
prawa jest miłość”.
Benedykt XVI nawiązał też do kończącego się Tygodnia
modlitw o jedność Chrześcijan. Zamykają go dziś ekumeniczne nieszpory pod przewodnictwem
papieża w bazylice św. Pawła za Murami.