Wybory parlamentarne w Kanadzie, które odbędą się 23 stycznia zaktywizowały niemal
wszystkie środowiska. Po raz pierwszy w historii obserwuje się ogromne zaangażowanie
różnych wspólnot i organizacji religijnych w promocję tegorocznych wyborów.
Chrześcijańska
organizacja Evangelical Fellowship of Kanada (EFC) kilka dni temu zorganizowała czuwanie
modlitewne na Wzgórzu Parlamentarnym w Ottawie z udziałem przedstawicieli różnych
wyznań. Podczas spotkania modlono się o powrót do wartości, na których państwo kanadyjskie
było założone. Inna organizacja, skupiająca dziesiątki różnych grup wyznaniowych,
pod nazwą „Kanado Głosuj na Rodzinę” informuje, że na przestrzeni ostatnich tygodni
wysłała ponad 300 tysięcy biuletynów, około 30 tysięcy emaili oraz wykonała ponad
tysięcy telefonów, aby zachęcić ludzi do udziału w wyborach popierając tych kandydatów,
którzy bronią rodziny i popierają wartości chrześcijańskie. Wiele kościołów w obecnych
wyborach upatruje odwrócenie procesu degradacji wartości rodzinnych i religijnych
w życiu politycznym, a także odrzucenie praktyki zawierania związków homoseksualnych
i nazywania ich małżeństwem.
Polonijna młodzież stając w obronie trwałych
wartości ludzkich również włączyła się w nurt obecnych wyborów zakładając polityczną
organizację pod nazwą FALA (www.fala.ca). Jej celem jest wspieranie chrześcijańskich
parlamentarzystów oraz przygotowywanie nowych kadr, które będą propagowały chrześcijańskie
wartości w życiu publicznym. Biskupi ontaryjscy w swoim liście skierowanym do wiernych
zaznaczają, że „udział w wyborach jest nie tylko prawem, ale także obowiązkiem każdego
obywatela w dokonywaniu selekcji przedstawicieli świata polityki. Zaangażowanie polityczne
jest rzeczą kluczową dla przyszłości naszego społeczeństwa. Obywatele zbyt często
nie doceniają polityki i publicznego zaangażowania. (…) jest rzeczą bardzo istotną,
aby uświadomić sobie iż polityka jest nie doceniana w społeczeństwie demokratycznym
jeśli ci, którzy są w nią zaangażowani muszą dystansować się od swoich przekonań religijnych,
fundamentalnych zasad, a nawet głosu swojego sumienia” – podkreślają biskupi Prowincji
Ontario w Kanadzie. (www.occb.on.ca)
Liderzy Partii dyskutują rolę
religii w życiu publicznym. Trzech z czterech liderów głównych partii politycznych
w Kanadzie udzieliło pisemnej odpowiedzi na pytanie postawione przez ewangelicki magazyn:
„Wiara Dzisiaj – Faith Today”. Pytanie brzmiało: „Jaką rolę wiara powinna odgrywać
w rozwoju zasad i praw publicznych? I jakie miejsce mają instytucje religijne we współczesnym
społeczeństwie kanadyjskim?
Warto zauważyć, że lider partii Quebeccois Gilles
Duceppe nie udzielił odpowiedzi na to pytanie. Paul Martin – lider Partii Liberalnej
(Liberal Party) napisał, że „jako premier Kanady i obywatel mocno wierzy w Kanadyjską
Kartę Praw i Wolności, która jest sercem Konstytucji, a ta przecież uznaje zwierzchność
Boga, co zapisane jest w preambule do Konstytucji. Ta zaś strzeże wolności religijnej,
a także innych praw wolnościowych ...”
Lider partii konserwatywnej – Stephen
Harper w swojej odpowiedzi podkreślił natomiast fakt, że dzisiaj istnieje coraz większe
niebezpieczeństwo wyparcia z życia publicznego religii. W ostatnich latach niektórzy
politycy i komentatorzy upewnili nas, że aby zachować rozdział Kościoła od państwa,
to ustawodawcy nie powinni podlegać wpływom wspólnot religijnych. Kanada jest krajem
wielokulturowym – napisał Harper, ale to nie znaczy, że wiara ma być usunięta z życia
publicznego. Wręcz przeciwnie różne wyznania mają szukać tych dziedzin, które ich
łączą. Harper również podkreślił, że prawie wszystkie wspólnoty religijne zgadzają
się co do jednego, że małżeństwo jest wspólnotą mężczyzny i kobiety i ta rzeczywistość
powinna być odzwierciedlona w prawie. Jest rzeczą bardzo smutną, że wolność religijna,
w ostatnim czasie w Kanadzie jest atakowana – podkreślił Harper.
Lider partii
NDP (New Democratic Party) Jack Layton napisał swoją odpowiedź we współpracy z pastorem
protestanckim Bill Blaikie z Kościoła Zjednoczonego (United Church). Kościół ten był
jednym z niewielu kościołów chrześcijańskich, które poparły w Kanadzie proces redefinicji
małżeństwa i w ostateczności legalizacji związków tej samej płci. W odpowiedzi na
pytanie Leyton napisał: „W kontekście tego, że publiczny obraz religii przedstawiany
przez media skoncentrowany jest na prawej stronie, to ważne jest, aby pamiętać, że
w Kanadzie istnieje również lewicowy aspekt religii, który ma także duży wpływ na
współczesne społeczeństwo tego kraju”.